Aktorka z miliardowych hitów udziela porad Marvelowi. Gigantyczna strata
"Strażnicy Galaktyki" to jedna z tych serii w uniwersum Mścicieli, która wciąż jest w stanie przyciągnąć do kin tłumy widzów i zdobyć pozytywne recenzje krytyków. Jedna z gwiazd serii nie ma wątpliwości, że zakończenie kosmicznych przygód na trzeciej części, byłoby gigantyczną stratą.
Zoe Saldaña w "Strażnikach Galaktyki" wystąpiła trzykrotnie razem z takimi aktorami, jak: Chris Pratt, Dave Bautista, Vin Diesel czy Bradley Cooper. Wcielając się w zielonoskórą Gamorę razem z reżyserem Jamesem Gunnem oraz współpracownikami z planu, stworzyli historie, które miały być przyjemną odskocznią od patetycznego ratowania świata przez Avengersów i dzieł coraz to bardziej eksplorujących meandry multiversum. Łącząc w sobie niewymuszony humor i postacie, których rozterki były zdecydowanie bliższe widowni, grupa hollywoodzkich artystów znalazła przepis na sukces.
Ostatnia część przedstawiająca losy awanturników dowodzonych przez Petera Quilla, miała swoją premierę w maju 2023 roku. Choć od tego czasu minęło już prawie 12 miesięcy, ze studia nie płyną informacje, które miałyby wskazywać na to, że kolejna odsłona ma nadejść w najbliższym czasie. Czy to oznacza, że "Strażnicy Galaktyki" zostali spisani na straty?
Aktorka o dominikańskich korzenia dała jasno do zrozumienia, co o tym myśli, biorąc udział w podcaście The Discourse tworzonego dla portalu The Playlist. Mówi, że dla Marvela byłaby to niepowetowana strata, gdyby nie potrafili ponownie zjednoczyć Strażników i mimo tego, że postać Gamory to dla niej samej rozdział zamknięty, żywi nadzieje, że bohaterka powróci w jakiejś formie.
Przypomnijmy, że Zoe Saldaña może poszczycić się występem w kilku kasowych filmach, które zarobiły ponad miliard dolarów każdy. Wśród nich znajdują się takie produkcje, jak "Avatar" czy wspominani "Avengersi". Fani z pewnością nie mogą doczekać się kolejnych części dzieła Jamesa Camerona, w których aktorka powróci, jako rdzenna mieszkanka Pandory - Neytiri.
Dla spragnionych jej aktorskiego talentu pozostaje mi jedynie zaznaczyć, że wszystkie części “Strażników Galaktyki" możecie oglądać na platformie Disney Plus.
Zobacz też:
Ten film bije rekordy oglądalności. Najlepszy wynik w historii