"Air": Donald Trump wykorzystał fragment filmu w kampanii. Co na to Ben Affleck i Matt Damon?
Kilka dni temu sztab Donalda Trumpa opublikował w mediach społecznościowych filmik promujący jego kampanię prezydencką. W nagraniu połączonym z apelem o zbiórkę funduszy pojawił się monolog wygłoszony przez jednego z bohaterów dramatu sportowego "Air". Należąca do Bena Afflecka i Matta Damona wytwórnia, która współprodukowała ten film, w udostępnionym w sieci oświadczeniu potępiła działania zespołu byłego przywódcy USA.
W miniony weekend na należącej do Donalda Trumpa platformie Truth Social pojawił się filmik promujący jego kampanię prezydencką. Składa się on z serii klipów przedstawiających różne momenty z życia byłego przywódcy USA. W nagraniu wykorzystano też fragment dramatu sportowego "Air" w reżyserii Bena Afflecka, który miał premierę na początku kwietnia. Chodzi o emocjonalny monolog jednego z bohaterów produkcji, Sonny'ego Vaccaro. "Za pieniądze możesz kupić niemal wszystko, ale nie kupisz nieśmiertelności. Na to musisz sobie zasłużyć. Zostaniesz zapamiętany na zawsze, ponieważ niektóre rzeczy są wieczne" - mówi w filmie postać grana przez Matta Damona.
Należąca do Afflecka i Damona wytwórnia Artists Equity, która współprodukowała ten film, w udostępnionym w sieci oświadczeniu potępiła działania członków sztabu wyborczego byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
"Nie mieliśmy wcześniej wiedzy na ten temat, nie wyraziliśmy na to zgody i nie popieramy ani nie zatwierdzamy wykorzystania fragmentu filmu 'Air', który został przekształcony przez Trumpa w reklamę polityczną. Niniejszym wyraźnie informujemy, że nie udzielamy zgody na wykorzystanie jakichkolwiek materiałów z filmu 'Air' w kampanii Trumpa" - głosi opublikowane na Twitterze oświadczenie firmy. Na razie nie wiadomo, czy Affleck i Damon zdecydują się pozwać sztab Trumpa do sądu.