Suzanne Somers: Zdumiwające wyznanie 74-letniej aktorki
“Największym nieporozumieniem na temat seksu jest przekonanie, że ludzie po 70-tce nie uprawiają go” - podkreśla Suzanne Somers. 74-letnia aktorka i jej 85-letni mąż są razem 44 lata, i jak zapewnia Somers, ogień w ich związku nie wygasł ani na moment.
Suzanne Somers bez ogródek opowiada o swoim życiu intymnym, a wyznanie, że uprawia z mężem seks trzy razy dziennie niektórych zapewne wprawiło w osłupienie. W wywiadach aktorka tłumaczyła, że oboje przyjmują hormony, które niewątpliwie sprzyjają bogatemu życiu erotycznemu, jednak dbają również o to, aby nie stracić zainteresowania sobą.
“Myślę, że właściwie się dobraliśmy. Ja wybrałam właściwego męża, on odpowiednią żonę. Jesteśmy razem niewiarygodnie szczęśliwi i czujemy się bezpiecznie w swoim towarzystwie. Uwielbiamy sprawiać sobie nawzajem przyjemność, to sprawia, że czuję się seksowna" - wyznaje w rozmowie z Yahoo Life aktorka, która od 44 lat dzieli swoje życie z Alanem Hamelem, kanadyjskim artystą estradowym i producentem.
Choć wyznanie aktorki może sugerować równie śmiałe łóżkowe porady, ta podkreśla, że ich bogate i ciekawe życie intymne zaczyna się od dobrego związku. “Cały czas poświęcamy sobie nawzajem dużo uwagi. Komplementuję mojego męża przez cały dzień, bez cienia fałszu, za to z nieskrywanym zachwytem" - przyznała w podcaście Heather Dubrow’s World.
Sama również dba o to, aby czuć się dobrze w swojej skórze i emanować pewnością siebie, która jedynie dodaje jej seksapilu. “Podoba mi się to, kim jestem, jak wyglądam, codziennie o siebie dbam. Kiedy idę korytarzem naga w kierunku mojego męża, cieszę się, gdy na mnie patrzy, mi również sprawia to wiele radości" - zapewnia.
Zdradza również, że czasem warto zadbać o anturaż, dlatego przynajmniej dwa razy w tygodniu umawia się z mężem na randki. “Wciąż chodzimy na prawdziwe randki. Zakładam wtedy szpilki, koktajlową sukienkę, mój mąż zwykle wybiera czarne spodnie, czarną koszulę i białą smokingową marynarkę, wygląda w tym obłędnie. Uwielbiam nas w takim wydaniu. Wychodzimy na pyszną kolację, pijemy drinki, słuchamy muzyki. Żyjemy bardzo romantycznie, seksownie" - wyjaśnia, dodając, że wiek to tylko liczba, również w seksie.
“Największym nieporozumieniem na temat seksu jest to, że ludzie po 70-tce go nie uprawiają. Większość 70-latków, których znam, uprawia seks regularnie" - puentuje.