Reklama

Turcja ukarała Netfliksa za promowanie homoseksualizmu, kazirodztwa i swingowania

Najwyższa Rada Radiofonii i Telewizji w Turcji (RTUK) nałożyła grzywnę na platformę streamingową Netflix i wezwała ją do usunięcia hiszpańskiego filmu "Im więcej, tym przyjemniej" za sprzeczne z zasadami moralności promowanie homoseksualizmu, kazirodztwa i swingowania - poinformował w czwartek turecki portal Duvar.

Najwyższa Rada Radiofonii i Telewizji w Turcji (RTUK) nałożyła grzywnę na platformę streamingową Netflix i wezwała ją do usunięcia hiszpańskiego filmu "Im więcej, tym przyjemniej" za sprzeczne z zasadami moralności promowanie homoseksualizmu, kazirodztwa i swingowania - poinformował w czwartek turecki portal Duvar.
Scena z hiszpańskiego serialu "Im więcej, tym przyjemniej" /Netflix /materiały prasowe

"Im więcej, tym przyjemniej" to hiszpański film z 2021 przedstawiający "pięć opowieści o pełnej seksu i możliwości nocy, gdzie nic nie idzie z zgodnie z planem, a le wszyscy dostają to, czego potrzebują".

Grzywnami ukarano również dwóch krytycznych wobec rządu nadawców - TELE1 i Halk TV - oraz inną platformę streamingową za zniewagę wartości religijnych oraz nazywanie prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana dyktatorem.

Okan Konuralp, reprezentujący w RTUK opozycyjną Partię Ludowo-Republikańską (CHP), bronił wyemitowanych na łamach TELE1 słów posła tego ugrupowania Engina Altay'a, który nazwał Erdogana dyktatorem. Wymierzenie kary za jego wypowiedź to zamach na wolność słowa i immunitet poselski - podkreślił.

Reklama

Była mistrzyni świata w szachach pozywa Netflix

We wrześniu Gruzinka Nona Gaprindaszwili, była mistrzyni świata w szachach, pozwała Netflix i oskarżyła platformę o seksizm.

Kobieta zażądała od platformy co najmniej 5 mln dolarów odszkodowania za zniesławienie. Chodzi o nieprawdziwe słowa na jej temat, które pojawiają się w serialu Netfliksa "Gambit królowej".

Prawnicy 80-letniej arcymistrzyni twierdzą, że stwierdzenie, jakoby Gaprindaszwili "nigdy nie rywalizowała z mężczyznami", które pada w "Gambicie Królowej", jest "seksistowskie i deprecjonujące" - pisał Reuters.

W pozwie zaznaczono, że w finałowym odcinku serialu pokazane są wydarzenia z 1968 roku, a wówczas Gaprindaszwili miała już za sobą ponad 50 partii rozegranych z mężczyznami.

Zobacz również:

Najważniejszy film roku wchodzi do kin!

Gwiazdor "Seksu w wielkim mieście" oskarżony o molestowanie seksualne

Odkryta przez Polaka! To jemu zawdzięcza wielką karierę

Gwiazda złożyła nietypową obietnicę. Po latach żałuje?

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Netflix | homoseksualizm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy