Rafał Maserak: Nie jestem skonfliktowany z Anią Cieślak
- Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli pójść z Anią na imprezę i zatańczyć - mówi Rafał Maserak. Tancerz zaprzecza pogłoskom mówiącym, że jest skonfliktowany ze swoją byłą partnerką z programu "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami". Twierdzi, że sam nakłaniał Annę Cieślak do rezygnacji z udziału w show, zdrowie jest bowiem dla niego najważniejsze.
W 4. edycji programu "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami" Anna Cieślak i Rafał Maserak stanowili taneczny duet przez sześć odcinków. W czasie treningów do siódmego epizodu aktorka uległa jednak poważnej kontuzji lewej stopy i musiała zrezygnować z dalszego udziału w show telewizji Polsat. Oboje bardzo przeżyli rozstanie z programem. Wkrótce w niektórych mediach pojawiły się sugestie, że Rafał Maserak jest wściekły na byłą partnerkę.
- Mogę zaprzeczyć tym plotkom, nie jestem skonfliktowany z Anią, cały czas jesteśmy w kontakcie, ciągle dopytuję się o jej zdrowie. Jest na dobrej drodze, już wychodzi z kontuzji. Mam nadzieję, że jeszcze będziemy mogli gdzieś pójść sobie na imprezę i zatańczyć - mówi Rafał Maserak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Według doniesień prasowych przyczyną gniewu tancerza były straty finansowe. Z Anną Cieślak mógł bowiem liczyć na awans do kolejnych odcinków, a więc i wynagrodzenie. Maserak miał też namawiać swoją partnerkę do pozostania w programie. Informacje te tancerz określa mianem plotek wyssanych z palca, sam bowiem przekonywał Annę Cieślak, że nie powinna tańczyć, dopóki nie upora się z kontuzją.
- Dla mnie zdrowie jest najważniejsze. Byłem za tym, żeby zrezygnowała, jeżeli ma mieć potem jakieś skutki uboczne - mówi Rafał Maserak.
Tancerz dwukrotnie zwyciężył w programie, zdobywając Kryształową Kulę. Jego partnerkami były wówczas Anna Mucha i Julia Kamińska, a taneczne show emitowane było na antenie TVN. Odkąd program pod nazwą "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami" nadawany jest przez telewizję Polsat Maserak za każdym razem plasował się na trzecim miejscu.
- Takie życie, co zrobić, raz wychodzi, raz nie wychodzi. Jak widać, w tym programie na razie mi nie wychodzi, ale okej, trzeba trzymać dalej za zdrowie kciuki i żeby wszystko było dobrze - mówi Rafał Maserak.
Tancerz zapewnia, że chętnie ponownie partnerowałby Annie Cieślak, gdyby zdecydowała się po raz kolejny walczyć o Kryształową Kulę. Twierdzi, że aktorka jest wspaniałą kobietą, od której bardzo wiele się nauczył. Ma nadzieję, że wiedzę tę będzie mógł wykorzystać w niedalekiej przyszłości.
- Marzę o tym, żeby jeszcze gdzieś wystąpić, w jakimś spektaklu tanecznym, który jeszcze nie powstał w Polsce, ale może kiedyś powstanie takie właśnie jakieś duże show taneczne i bardzo dużo od Ani w tej edycji się nauczyłem właśnie kunsztu takiego aktorskiego - mówi Rafał Maserak.
Na skutek rezygnacji Anny Cieślak i Rafała Maseraka do programu wróciła para, która odpadła w poprzednim odcinku. Byli to Ewelina Lisowska i Tomasz Barański, którzy wywalczyli Kryształową Kulę.