Reklama

"Przyjaciele" wracają! Gigantyczne gaże gwiazd

To już oficjalne! Gwiazdy serialu "Przyjaciele" powrócą w odcinku specjalnym - potwierdził magazyn "Variety". Za udział w produkcji każdy z sześciu aktorów otrzyma przynajmniej 2,5 milionów dolarów.

To już oficjalne! Gwiazdy serialu "Przyjaciele" powrócą w odcinku specjalnym - potwierdził magazyn "Variety". Za udział w produkcji każdy z sześciu aktorów otrzyma przynajmniej 2,5 milionów dolarów.
Każda z gwiazd "Przyjaciół" ma otrzymać około 2,5 milionów dolarów za specjalny odcinek serialu /Warner Bros/Courtesy Everett Collection /East News

Na ten moment fani "Przyjaciół" czekają od 2004 roku, kiedy wyemitowano ostatni odcinek kultowego serialu. W specjalnym odcinku zobaczymy wszystkie gwiazdy oryginalnego show: Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisę Kudrow, Matta LeBlanca, Matthew Perry'ego i Davida Schwimmera.

Według nieoficjalnych informacji magazynu "Variety" każdy z aktorów zainkasuje 2,5 milionów dolarów.

Specjalny odcinek "Przyjaciół" będzie można obejrzeć w nowym serwisie streamingowym HBO Max, którego debiut planowany jest na maj 2020. W ofercie nowej platformy znajdą się też wszystkie dotychczasowe odcinki "Przyjaciół".

Reklama

Do maja 2019 amerykańska widownia mogła oglądać 10 sezonów kultowej produkcji w Netflixie. Według nieoficjalnych danych show, którego ostatni odcinek wyemitowano ponad 15 lat temu, był jednym z najchętniej oglądanych produkcji w ofercie Netflixa.

Po tym, jak "Przyjaciele" zniknęli z oferty serwisu w maju 2019, sprzedaż serialu na fizycznych nośnikach lub w wersji cyfrowej potroiła się.

Jednym z niewielu legalnych sposobów na obejrzenie "Przyjaciół" w Stanach jest bowiem kupno DVD z serialem. Zawierająca 32 płyty edycja z wszystkimi sezonami "Przyjaciół" na początku roku znajdowała się na trzecim miejscu bestsellerów Amazonu wśród komedii.

O tym, że ekipa "Przyjaciół" wraca na plan mówiło się od kilku miesięcy.

Jeszcze 17 stycznia sprawa wydawała się przesądzona, ale grający główne role aktorzy i producenci wykonawczy nie byli w stanie znaleźć porozumienia. Dyrektor kreatywny HBO Max zapytany o dalsze losy sitcomu "Przyjaciele" odparł, że status projektu określiłby jako potencjalną możliwość. Impas decyzyjny trwał kilka tygodni.

Aż na początku lutego Matthew Perry na Twitterze opublikował dość enigmatyczny post. "Nadchodzi wielka wiadomość" - napisał, podsycając ciekawość nie tylko fanów sitcomu.

Marta Kauffman, producentka serialu "Przyjaciele", od razu zaznaczyła, że nie ma mowy o restarcie. "Serial prezentował ten okres w życiu, kiedy to przyjaciele są twoją rodziną. Gdy to prawdziwa rodzina staje się rodziną, wiele relacji zmienia się w naturalny sposób, wiele aktywności z życia znika. Ale nie chcemy przy tym zrobić filmu kontynuacji w stylu '20 lat później'" - dodał David Cane, producent i pisarz, dając tym samym sygnał, że nie będzie utartych schematów w fabule.

"Przyjaciele" emitowani byli w latach 1994-2004. Serial cieszył się ogromną popularnością, a ostatni odcinek obejrzało w Stanach Zjednoczonych 51,1 mln widzów. Serial nadawany był w ponad 100 krajach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Przyjaciele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy