Reklama

Marek Krajewski chwali spektakl "Mock"

Adaptacja mojej powieści "Mock" dla Teatru Telewizji bardzo mi się podobała, bo pokazuje znakomicie mój świat wyobrażony - ocenił w rozmowie z PAP Marek Krajewski pisarz, autor serii kryminałów o Eberhardzie Mocku, policjancie śledczym w niemieckim Breslau.

Adaptacja mojej powieści "Mock" dla Teatru Telewizji bardzo mi się podobała, bo pokazuje znakomicie mój świat wyobrażony - ocenił w rozmowie z PAP Marek Krajewski pisarz, autor serii kryminałów o Eberhardzie Mocku, policjancie śledczym w niemieckim Breslau.
Pisarz Marek Krajewski chwali pracę reżysera spektaklu Łukasza Palkowskiego /Piotr Zając /Reporter

Zrealizowany dla Teatru Telewizji TVP przez reżysera Łukasza Palkowskiego spektakl "Mock" to adaptacja powieści o tym samym tytule wydanej w 2016 r. Adaptacji tekstu dokonał Krzysztof Kopka. Premierę zaplanowano w najbliższy poniedziałek, 29 stycznia, w TVP1.

"Jestem zachwycony tym spektaklem, ponieważ świetnie oddaje atmosferę chandlerowskiego czarnego kryminału, który w mojej twórczości jest wzorem. Mój świat wyobrażony pokazany został w konwencji komiksów o 'Sin City', czyli miasta grzechu" - powiedział PAP Marek Krajewski.

Reklama

Jego zdaniem, szczególnie istotna była praca Krzysztofa Kopki, który zaadaptował tekst ponad czterystustronicowej powieści na potrzeby spektaklu, który trwa 70 minut. "Usunął zbędne elementy, które rozsadzałyby ramy czasowe spektaklu. Te skróty wyszły na dobre pokazanej historii. Świetnie przełożył język powieści na język w zasadzie filmu, bo spektakl jest zarejestrowanym na taśmie swego rodzaju filmem telewizyjnym. To naprawdę zwarta adaptacja, która oddaje ducha czarnego kryminału" - ocenił Krajewski.

Podkreślił, że jest też pod wrażeniem gry aktorskiej, a szczególnie ujęły go kreacje wcielającego się w głównego bohatera Eberharda Mocka Szymona Warszawskiego oraz wrocławskiego aktora Zbigniewa Lesienia.

Zdjęcia do spektaklu były realizowane we Wrocławiu w budynku Hali Stulecia, która została wybudowana na początku XX wieku i swoim wyglądem oraz klimatem oddaje atmosferę niemieckiego Breslau z tych czasów.

"To pierwsza adaptacja mojej prozy i mam nadzieję, że nie ostatnia. Sposób, w jaki zrealizowali ją Krzysztof Kopka i Łukasz Palkowski, jest dla mnie wielkim komplementem. Myślę, że każdy autor kryminałów chciałby zobaczyć taką interpretację swego pisarstwa" - powiedział Krajowski.

Krajewski to autor 17 książek; 14 z nich poświęcił seriom kryminalnym o Eberhardzie Mocku, niemieckim policjancie pracującym w Breslau oraz polskiemu śledczemu Edwardowi Popielskiemu, który tropi przestępców w przedwojennym Lwowie i powojennym Wrocławiu.

Na przełomie sierpnia i września 2018 r. zapowiedział wydanie kolejnego kryminału zatytułowanego "Mock pojedynek".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy