Reklama

"M jak miłość" z przerwą w emisji. Co się stało?

W poniedziałek nie zobaczymy kolejnego odcinka serialu "M jak miłość". Produkcja podjęła decyzja o przerwie w emisji, co spotkało się z mieszanym odbiorem widzów... "Bardzo nieprzemyślane" - można przeczytać w komentarzach zamieszczanych na oficjalnym profilu "Emki".

W poniedziałek nie zobaczymy kolejnego odcinka serialu "M jak miłość". Produkcja podjęła decyzja o przerwie w emisji, co spotkało się z mieszanym odbiorem widzów... "Bardzo nieprzemyślane" - można przeczytać w komentarzach zamieszczanych na oficjalnym profilu "Emki".
Katarzyna Cichopek jako Kinga Zduńska w "M jak miłość" /Marta Gostkiewicz / TVP /East News

Dlaczego nie ma "M jak miłość"? Kiedy nowy odcinek pojawi się w TV? Gdzie i kiedy oglądać serial? Takie pytania już dziś mogą pojawić się u widzów czekających na najświeższy epizod hitu Telewizji Polskiej! Czeka ich jednak spore rozczarowanie, ponieważ przed nimi poniedziałek bez ulubionej produkcji.

"M jak miłość" znika z ramówki

Do tej pory "M jak miłość" można było oglądać o stałej porze: w poniedziałki i we wtorki o godz. 20:55. 15 listopada "Emki" jednak nie będzie, a wszystko za sprawą... sportowych emocji!

O godz. 20:35 rozpocznie się relacja z meczu: Polska - Węgry, który będzie transmitować TVP1. Chociaż spotkanie Biało-Czerwonych będzie na innym kanale, to produkcja postanowiła ułatwić widzom podjęcie trudnego wyboru między meczem a serialem, przenosząc premierę "M jak miłość" na kolejny dzień. 1614. odcinek serialu będzie więc można obejrzeć we wtorek, 16 listopada.

Reklama

"Dziś kibicujemy naszej reprezentacji w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata, a na premierowy odcinek eMeczki zapraszamy jutro!" - taki komunikat wystosowali administratorzy oficjalnego profilu serialu na Instagramie.

Nie ma "M jak miłość": Fani zdruzgotani

Szybko okazało się, że taki ruch ze strony produkcji nie do końca spodobał się widzom czekającym na dalsze losy Mostowiaków i ich najbliższych...

Informacja o tym, że "M jak miłość" chwilowo znika z telewizyjnej ramówki, została szeroko skomentowana przez aktywnych w sieci widzów. Jak wynika z pozostawionych przez nich komentarzy, chociaż piłkarskich kibiców nie brakuje, to jednak zdecydowaną większość stanowią wierni fani "Emki". Ci z kolei woleliby jednak obejrzeć kolejny epizod serialu...

"Wolałabym obejrzeć emkę...", "Meczu nie oglądam. Wolę m jak miłość. Szkoda, że nie ma", "I tego nie rozumiem. Skoro mecz jest na TVP 1, to dlaczego na TVP 2 nie może iść serial; to chyba po to, żeby kłótni w domu o pilota nie było, jak ktoś ma 1 tv w domu", "Dosyć, że serial tylko 2x w tygodniu, to jeszcze w to miejsce trzeba dać mecz...bardzo nieprzemyślane" - pisali niepocieszeni fani produkcji TVP.

"M jak miłość": Co w nowym odcinku?

Wszystkich widzów "M jak miłość" uspokajamy - nowy odcinek trafi na ekrany telewizorów już jutro!

W nadchodzącym epizodzie Kamil (Marcin Bosak) będzie coraz bardziej zbliżał się do Anity (Melania Grzesiewicz), a Kinga (Katarzyna Cichopek-Hakiel) będzie musiała na dłużej pożegnać się z najstarszą córką: Lenką (Maria Głowacka).

Co jeszcze się wydarzy? Odpowiedź na to pytanie przyniesie 1614. odcinek "Emki"! Emisja 16 listopada o godz. 20:55 w telewizyjnej "Dwójce".

Sabina Obajtek

Czytaj więcej:

"Rolnik szuka żony": Niespodzianka! Kogo wybrała Kamila?

Po latach żałuje, że go "zabił". "Popełniłem wielki błąd"

Baby boom! Znana polska aktorka urodziła

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy