Kinga Rusin zaskoczyła prywatnym wyznaniem
Kinga Rusin często w ostrym tonie odnosi się do sytuacji w Polsce, jednak rzadko dzieli się informacjami ze swojego życia prywatnego. Tym razem dziennikarka odłożyła na bok opinie o sprawach publicznych i napisała szczere wyznanie o swoim związku z Markiem Kujawą.
Kinga Rusin nie mieszka obecnie w Polsce, jednak pozostaje zaangażowana w sprawy społeczne. Ważne są dla nie kwestie równouprawnienia kobiet, ekologii, edukacji, walki ze zmianami klimatu oraz los zwierząt.
Dziennikarka o swoim życiu prywatnym wspomina rzadko. Dla przykładu o tym, że jesienią zeszłego roku wyprowadziła się razem z partnerem na Malediwy, napisała dopiero w połowie stycznia, a informację, że obecnie mieszkają w Kenii, także ujawniła po kilku tygodniach od wyjazdu do Afryki. Rusin rzadko publikuje zdjęcia córek i ukochanego, zwykle wtedy, gdy jest ku temu specjalna okazja.
Ostatnio Kinga Rusin zrobiła jednak wyjątek i opublikowała na Instagramie zdjęcie z ukochanym zrobione w trakcie wycieczki do rezerwatu Masai Mara w Kenii. Na zdjęciu przytula się do partnera i czule uśmiecha. "Wspólne pasje, wspólna firma, wspólny świat" - napisała, dodając emotikony serc.
Wszystko wskazuje na to, że rok wspólnych podróży tylko przypieczętował tę relację. Ich miłość zresztą także rozpoczęła się w czasie podróży - poznali się na wakacjach, które oboje spędzali na Rodos. W jednym z wywiadów Rusin zdradziła, że Kujawa urzekł ją niezwykle wciągającymi opowieściami i tym, że potrafił być wobec niej ironiczny w bardzo inteligentny sposób. Ich związek jeszcze się umocnił, gdy zaczęli wspólnie pracować w firmie kosmetycznej stworzonej przez dziennikarkę.
