Jakub Stępniak nie żyje
Zmarł Jakub Stępniak, znany szerzej jako Kuba Ka. O śmierci "króla popu z Polski" poinformowała jego zrozpaczona matka. Celebryta miał zaledwie 35 lat.
"Zmarł we śnie, w domu, wyczerpany po półrocznej chorobie. Kochał ludzi i sztukę. Był piękny wewnątrz i na zewnątrz, był bardzo utalentowanym i dobrym człowiekiem" - napisała na Facebooku Tina Trozzo, mama Jakuba Stępniaka.
Choć przyczyna przedwczesnej śmierci pozostaje nieznana, to matka zmarłego podzieliła się informacją, że jego choroba rozpoczęła się od zapalenia skóry.
"Mój syn cierpiał straszliwy ból, rany na skórze wywołały zapalenie na całym ciele. Odszedł we śnie kompletnie wyczerpany, bez żadnej diagnozy i prawdziwej opieki medycznej w najpiękniejszym mieście na świecie - Los Angeles" - ujawniła jego matka.
Jakub Stępniak jako nastolatek był zaangażowany w organizację imprez charytatywnych, pełnił także rolę przedstawiciela Polski w takich organizacjach, jak UNICEF i ONZ. Później rozpoczął swoją karierę wokalną, w której zawsze wspierali go rodzice. Został zauważony przez samego Franka DiLeo, który był w przeszłości m.in. menadżerem Michaela Jacksona.
Wokalista zdobył popularność po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych, gdzie wkroczył do świata show-biznesu pod pseudonimem Kuba Ka.