Reklama

Intruz w domu Paris Hilton

Intruz, który próbował wejść się do domu słynnej dziedziczki Paris Hilton, został aresztowany na terenie jej posiadłości w Los Angeles pod zarzutem napaści na strażnika.

Jak donosi portal Contactmusic.com, do domu celebrytki została we wtorek, 12 października, po południu wezwana policja. Na miejscu okazało się, że intruz przeszedł przez bramę, prowadzącą do domu gwiazdy i zaatakował tamtejszego pracownika ochrony, po czym zamierzał dostać się do willi Hilton, wywarzając drzwi.

Na terenie ogrodzonego osiedla Mulholland Estates, gdzie mieszka 29-letnia bywalczyni salonów, natychmiast zjawił się radiowóz i funkcjonariusze bezzwłocznie aresztowali mężczyznę pod zarzutem napaści. Tożsamość nieproszonego gościa nie została dotąd ujawniona.

Reklama

To nie pierwszy raz, gdy do willi Hilton, znanej z reality show "Proste życie" i "Paris Hilton: Kumpela na zabój", próbowała wejść niepowołana osoba. W sierpniu tego roku złapano na gorącym uczynku 31-letniego Nathana Lee Paradę, który próbował włamać się do jej domu.

Rzecznik prasowy Hilton powiedział wówczas: "Potwierdzam, że mężczyzna uzbrojony w dwa kuchenne noże, próbował włamać się do domu Paris, gdy ona spała. Aktywowało to system monitoringu i alarm, dzięki czemu na miejscu szybko zjawiła się policja. Aresztowano niedoszłego włamywacza, którego nakryto, gdy próbował wybić okno. Paris jest zdruzgotana tym incydentem, ale nic jej się nie stało i ma się dobrze. Jest bardzo wdzięczna swojej ekipie ochroniarzy i policji za ich szybką reakcję".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Paris Hilton | aresztowany | paris | Hilton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy