Reklama

Filip Chajzer lubi kłopoty

Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych! Aby nakręcić dobry materiał, gotów jest dać się znokautować. Albo narazić własnemu pracodawcy. Ostatnio zaś wziął na celownik blogerów modowych.

Wydawało się, że nikt nie da się na to nabrać. A jednak! Podczas niedawnego Warsaw Fashion Weekend Filip Chajzer z kamienną twarzą wypytywał internetowych "specjalistów" od mody o kreacje takich sław, jak... Hans Kloss czy Karel Gott.

Samozwańcze wyrocznie, nie chcąc zdradzić, że te nazwiska nic im nie mówią, wierzyły bez zastrzeżeń, że tacy projektanci mody naprawdę istnieją (choć Chajzer sam przyznaje, że gdy pytał o najnowsze kolekcje Angeli Merkel, wszyscy od razu orientowali się, że to żart).

Po emisji materiału o modzie w "Dzień Dobry TVN" środowisko blogerów zaprotestowało przeciwko ośmieszaniu ich profesji, zarzuciło też dziennikarzowi stronniczość i manipulację w doborze odpowiedzi. TVN unika komentarzy w tej sprawie.

Reklama

Czyżby Filip Chajzer znów naraził swoją macierzystą stację na kłopoty? Przypomnijmy, że w ubiegłym roku dziennikarz podpadł pracodawcom, gdy nakręcił parodiującą styl newsów z TVN24, satyryczną migawkę o obniżce cen gazu. Sprawa zakończyła się reprymendą. Teraz też sytuacja nie wygląda różowo.

Chajzer przetrwał już nokaut na ringu (w kwietniu, podczas wywiadu z zawodniczką mieszanych stylów walki, przypadkowo dostał od niej niefortunny cios), z pewnością więc niestraszna mu żadna awantura w pracy. A kogo nabierze następnym razem?

KLC

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Telemax
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy