Adam Zdrójkowski po rozstaniu z Gąsiewską miał problemy?
Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska niedawno zakończyli swój związek. Młody aktor bardzo cierpiał po rozstaniu z ukochaną. To mogło zaważyć na jego życiu zawodowym?
Adam Zdrójkowski od najmłodszych lat gra w polskich produkcjach telewizyjnych. Największą popularność przyniosła mu rola Kuby Boskiego w serialu komediowym "rodzinka.pl". W tym samym serialu jego dziewczynę grała Wiktoria Gąsiewska.
Młodzi aktorzy byli w związku od kwietnia 2017 roku. Kilka tygodni temu okazało się, że para nie jest już razem. Ich miłość rozkwitała na oczach widzów, stąd też wiadomość o ich rozstaniu była dla wielu szokiem.
Plotki zaczęły się nasilać, gdy internauci zauważyli, że Zdrójkowski nie obserwuje już Gąsiewskiej na Instagramie. Aktor w rozmowie z Plotkiem potwierdził, że ich drogi się rozeszły. "Wygląda na to, że tak. Jest mi wybitnie przykro i na tym zakończę" - powiedział krótko.
Fani dowiedzieli się przypadkiem, że Adam i Wiktoria ze sobą zerwali. Burzę w internecie wywołało zdjęcie prowadzącej kulisy "Tańca z Gwiazdami", świetne bawiącej się u boku tancerza z Jakuba Lipowskiego. Pierwsza oficjalnie o rozstaniu napisała Wiktoria:
"Myślałam, że nasze sprawy sercowe zostaną sprawą prywatną i przeżyjemy to w spokoju jak dorośli. W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach nieprawdziwymi informacjami i publikacjami medialnymi chciałam powiedzieć, że z Adamem rozstaliśmy się już jakiś czas temu. Życzę mu jak najlepiej, a was proszę o niedorabianie własnych historii, bo tylko ja i Adam znamy prawdziwy powód naszego rozstania".
Agnieszka Hekiert, trenerka w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" , w którym występuje Zdrójkowski, opowiedziała o trudnych chwilach, które przechodzi aktor.
"Czułam wrażliwość ogromną, czułam, że on nie może się pogodzić z tą sytuacją. Ma duże serce, które gdzieś tam dostało trochę, dlatego było mu ciężko. Ani nie spał, ani nie jadł" - stwierdziła.
Choć sytuacja była trudna, Adam musiał "wziąć się w garść", bo ma wciąż liczne zobowiązania zawodowe.
"On jest bardzo profesjonalny, więc się zbierał i ćwiczył. Nie było wyjścia. Mówiliśmy sobie, słuchaj stary, to jest twoja praca i oddziel dwie rzeczy. Będzie ci wtedy łatwiej" - przyznała Hekiert.
Czytaj również:
Barbara Kurdej-Szatan o straży granicznej: "Mordercy"
"Spencer": Diana uwięziona w domu Windsorów [recenzja]
"Wszystkie nasze strachy": eLGieBeT [recenzja]
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.