Błyskotliwy dyrektor artystyczny Alex McGrath (MATTHEW WALKER) słynnej nowojorskiej szkoły baletowej umiera nagle na atak serca. Oznacza to nie tylko utratę założyciela i genialnego inspiratora, niemożność zastąpienia Alexa oznacza koniec „Dance Motive”.
Alex został zostawił po sobie ogromny dorobek twórczy w tym legendarny taniec, nigdy dotąd nie wykonywany. Premierowy występ z wykorzystaniem tego układu może uratować szkołę. Niezbędny jest jednak udział trójki tancerzy, którzy odeszli w czasie gdy wspomniany taniec powstał i nigdy nie wrócili.
Siedem lat wprowadziło wiele zmian do życia Travisa, Chrissy i Maxa. Travis MacPhearson (PATRICK SWAYZE) stworzył sieć fitness klubów I odniósł duży sukces finansowy, ale nie zdołało to zapełnić tkwiącej w nim pustki. Chrissa Lindh (LISA NIEMI) pożegnała się definitywnie ze światem profesjonalnego tańca. Jest także Max Delgado (GEORGE DELAPENA) dla którego zawsze taniec był wszystkim.
Troje tancerzy spotka się ponownie by zrealizować marzenie, które kiedyś stracili. Walcząc z czasem, odnawiając zerwane więzi pracują nad tańcem, który tak dramatycznie zakończył ich karierę. Przekonują się, że zanim staną na deskach sceny muszą pogrzebać demony przeszłości i poznać samych siebie.
Od lat nie było bardziej inspirującego i pięknego filmu o tańcu….to prawdziwa perełka.
Da widzom szansę zrozumienia Swayze i świata tańca….to film o wielkiej miłości i ogromnym poświęceniu.