"Mój syn" to zrealizowany w nowatorski sposób detektywistyczny thriller o zaginięciu młodego chłopca.
W roli ojca poszukującego swojego syna zobaczymy Jamesa McAvoya, który nigdy nie otrzymał scenariusza filmu, nie zdradzono mu nawet, jak kończy się historia. To, co widzowie zobaczą na ekranie, to w całości improwizacja aktora reagującego na to, jak zachowują się jego ekranowi partnerzy, m.in. wtajemniczona w fabułę, grająca matkę chłopca Claire Foy. Dzięki temu zabiegowi McAvoy rewelacyjnie wczuł się w rolę człowieka, którego życie owiane jest tajemnicą, i który nie zawaha się przed niczym, by uratować swoje dziecko.
Film był w większości kręcony w pobliżu Glencoe w Szkocji, a zdjęcia trwały zaledwie osiem dni.
Parafrazując Witolda Gombrowicza, James McAvoy dobrym aktorem jest. Mógł się zatem podobać widowni zarówno w wojennym melodramacie "Pokuta" (reż. Joe Wright, 2007), jak i komiksowym widowisku "X-Men: Pierwsza klasa" (reż. Matthew Vaughn, 2011). Wysoko poprzeczkę postawił sobie, występując w thrillerze "Split" (reż. M. Night Shyamalan, 2016), w którym wcielił się w - uwaga! - człowieka o...
Czytaj więcej