Kocham Cię, Beth Cooper

Denisowi Coovermanowi (PAUL RUST) przypadł zaszczyt wygłaszania mowy pożegnalnej na koniec liceum. Chłopak był piątkowym uczniem, robił karierę w gazetce. Jednym słowem jest szkolną ofermą. Przez cztery lata chodzenia do ogólniaka nie zaznał żadnej z licealnych przyjemności - nie wracał do domu po wyznaczonej godzinie, nie zniszczył mienia, nie pił, nie bił się, nie imprezował. Nie wie czym są szybkie samochody i szybkie kobiety (z kobietami w ogóle nie ma żadnego doświadczenia). To się zmieni, gdy wypowie cztery magiczne słowa - KOCHAM CIĘ, BETH COOPER. Od lat skrywa uczucie do Beth (HAYDEN PANETTIERE), jednej z najpopularniejszych dziewczyn w szkole, która na większości zajęć siedziała przed nim w ławce (bogom niech będą dzięki za rozmieszanie miejsc według alfabetu!) Najlepszy kumpel Denisa, Rich (JACK T.CARPENTER), namawia go do wyznania swoich uczuć podczas mowy pożegnalnej. Przy okazji Denis dosrywa kilku "kolegom" z równoległych klas. Nie ma co ukrywać: Denis odstawił niezłą lipę, ale niedługo się wstydził, bo święta Trójca (to znaczy Beth i jej dwie przyjaciółki - wredna Cammy (LAUREN LONDON) i puszczalska Treece(LAUREN STORM)) wpadła do niego na spontaniczną imprezę z okazji zakończenia szkoły. Pojawił się na niej także Kevin (SHAWN ROBERTS), chłopak Beth. Postanowił przeprowadzić akcję "Podbijasz do mojej kobiety, łajzo?!", ale ku zaskoczeniu wszystkich Beth uratowała Denisowi i Richowi skórę. Zapakowała ich do samochodu i razem z Cammy i Treece odjechali w siną dal. Śmiałe wyznanie na koniec liceum zapewniło Denisowi najbardziej dziką i zwariowaną noc w jego życiu?