Ilu miałaś facetów?

Ally Darling postanawia przyjrzeć się swoim byłym i znaleźć pośród nich tego jedynego. Skłania ją do tego artykuł, z którego wynika, że osoby będące w więcej niż dwudziestu związkach, prawdopodobnie przegapiły miłość swojego życia. Ally to reprezentantka nowoczesnych kobiet. Inteligentna, atrakcyjna, zabawna i romantyczna. Pragnie stałego związku i kiedy czyta artykuł o byłych, uświadamia sobie, że jej życie nie wygląda tak, jak sobie wymarzyła. Jest na rozdrożu i zaczyna się zastanawiać, czy przypadkiem czegoś nie przegapiła. "Ilu miałaś facetów?" to przede wszystkim popis komediowego talentu Anny Faris. "Podeszła do roli z ogromnym zaangażowaniem. Wypadła bardzo autentycznie. Uwielbiam w niej to, że przypomina mi Lucille Ball. Jest urocza, a jednocześnie trochę dziwna. To piękna, bardzo zdolna dziewczyna." - chwali aktorkę reżyser, Mark Mylod. Główna bohaterka jest sympatyczna, ale daleko jej do ideału. "Czuje, że czegoś jej w życiu brakuje i próbuje zapełnić pustkę. Szuka miłości, spełnia się jako artystka, nie odmawia sobie drobnych przyjemności, na przykład kupna butów. Jest trochę zagubiona i po prostu szuka szczęścia." - mówi Anna Faris, która nie tylko zagrała główną rolę, ale i została producentką wykonawczą filmu. Byłych chłopaków Ally zagrali tacy aktorzy jak Chris Pratt, Mike Vogel, Martin Freeman, Andy Samberg, Thomas Lennon, Zachary Quinto, Anthony Mackie, Dave Annable i Aziz Ansari. "Ilu miałaś facetów?" Przeciętna kobieta ma w swoim życiu 10 kochanków. 96% Amerykanek, które miały więcej niż dwudziestu partnerów, nie może znaleźć męża.* *z badań dr Helen Fig z Uniwersytetu Harvarda Ally dochodzi do wniosku, że wyczerpała limit mężczyzn, których spotka na swej drodze. Postanawia żyć w chwilowym celibacie i znaleźć tego jedynego pośród swoich byłych chłopaków. Niektórzy są już żonaci, inni to wciąż single, któryś okaże się gejem... "Ally jest zagubiona. Nie ma pracy ani faceta, przeżywa kryzys. Kiedy uświadamia sobie z iloma chłopakami spała, zaczyna się bać, że już nigdy nie wyjdzie za mąż." - mówi Anna Faris, której spodobało się to, że historia została opowiedziana z punktu widzenia Ally : "Panuje pogląd, że świat należy do mężczyzn. Mówi się, że faceci są lepszymi komikami. Cieszę się, że powstaje coraz więcej komedii, w których babki mogą się wykazać." Scenariusz napisały Gabrielle Allan I Jennifer Crittenden. Mówią, że ich film to historia kobiety, która zbyt długa żyła według zasad wytyczanych przez innych ludzi. Kiedy spotyka na swojej drodze kogoś, przy kim może być sobą, przestaje próbować sprostać nierealnym wymaganiom. Scenarzystki inspirowały się książką "20 Times A Lady" Karyn Bosak. "Kiedyś przeczytałam, że przeciętna kobieta miała w swoim życiu dziesięciu kochanków, ale rozmawiając ze znajomymi dowiadywałam się, że liczba partnerów bywa dużo większa. Dlatego Ally ma dwudziestu byłych czyli sporo powodów do paniki." - śmieje się pisarka. Główna bohaterka rzeczywiście zaczyna świrować i postanawia zmienić swoje życie. Przechodzi przemianę wewnętrzną, a przy okazji zdaje sobie sprawę z tego, że obie płcie koloryzują jeśli chodzi o związki. Mężczyźni zawyżają liczbę partnerek, a kobiety zaniżają. "Też tak robiłam. Kilka razy dałam szansę byłemu, żeby nie przybywało facetów na mojej liście. Identyfikuję się z Ally, bo też jestem neurotyczna i trochę zwariowana." - przyznaje Gabrielle Allan. Przesłanie filmu brzmi : zawsze bądź sobą. "Kiedy wspominasz przeszłość, niczego nie żałuj, bo nie możesz jej zmienić. To, co przeżyliśmy, kształtuje to, jacy jesteśmy." - mówi Bosnak. Scenarzystki przyznają, że książka stanowiła świetny materiał do ekranizacji, bo jest bardzo zabawna I ma wszystko to, co tworzy dobrą komedię romantyczną. "Jedynym wyzwaniem było nadanie całej historii spójności. Ally po kolei odwiedza swoich byłych, więc nie chcieliśmy, żeby film wydał się zbitką krótkich epizodów. Dlatego filmowa Ally spędza sporo czasu w swoim mieszkaniu, dzięki czemu poznaje mieszkającego tuż obok Colina." - tłumaczy Jennifer Crittenden. "Bądźmy szczerzy : to, że główna bohaterka miała 19 kochanków, jest dość odważnym i nietypowym wątkiem komedii romantycznej. Postanowiliśmy w pełni wykorzystać ten oryginalny wątek." - mówi producent, Tripp Vinson. Reżyser Mark Mylod przyznaje, że marzył o nakręceniu komedii romantycznej z pazurem : "Scenariusz powalił mnie humorem, oryginalnością, odwagą i błyskotliwością. Ally to silna babka, która radzi sobie z byciem na rozstaju dróg. Pragnie miłości, ale musi się nauczyć, że nie wolno się dla nikogo zmieniać. Trzeba być sobą i dać się pokochać takim, jakim się jest." Kiedy Ally postanawia przyjrzeć się swoim byłym, poznaje swojego sąsiada, Colina (Chris Evans). Colin szuka u niej schronienia, gdy ucieka przed przypadkową laską, z którą spędził noc. Ally sama próbuje zapomnieć o podobnych akcjach. Dobrze się dogadują, początkowo to tylko przyjaźń. "Lubią się, ale nie tracą dla siebie głowy aż tak, żeby nie móc bez siebie żyć." - mówi Chris Evans. Anna Faris i Chris Evans stworzyli bardzo zgrany duet. Grane przez nich postaci nie od razu zaczynają się przyjaźnić. "Na początku Ally jest zniesmaczona tym, że Colin zmienia panienki jak rękawiczki. Sama marzy o ustatkowaniu się i wkurza ją, że Colin ma luźne podejście do miłości i seksu." - mówi Anna Faris. "Rodzina mojego bohatera to prawie sami gliniarze. Chłopak ma dar do wyszukiwania haków, dlatego Ally korzysta z jego pomocy przy odnajdywaniu swoich byłych. Początkowo są tylko przyjaciółmi, zwłaszcza że Colin to kobieciarz, a Ally szuka kandydata na męża, ale z czasem uświadamiają sobie, że są dla siebie stworzeni." - mówi Chris Evans. "Ally i Colin są jak ogień i woda, ale łączy ich poczucie humoru. Z doświadczenia wiem, że to bardzo ważne." - mówi reżyser. W filmie zobaczymy takich aktorów jak Ari Gaynor w roli młodszej siostry Ally, Blythe Danner w roli matki głównej bohaterki czy Andy'ego Samberga i Zachary'ego Qunto w roli byłych chłopaków.