Damon Gameau przeprowadził niezwykły eksperyment, żeby pokazać, w jaki sposób cukier wpływa na organizm człowieka. Żeby lekcja była bardziej wciągająca, Damon Gameau samego siebie uczynił obiektem eksperymentu. Reżyser nie jadł cukru przez trzy lata. Następnie, pod nadzorem naukowców i dietetyków, zaczął konsumować 40 łyżeczek tej substancji dziennie przez 60 dni. Sztuczka polega na tym, że nie spożywał on słodkich napojów, czekolady, lodów i innych słodyczy. Żywił się tylko "zdrowym" jedzeniem, które tak naprawdę również jest bogate w cukier. Chodzi m.in. o niskotłuszczowy jogurt, batoniki zbożowe, soki i płatki śniadaniowe.
Podczas trwania eksperymentu Damon odwiedził społeczność Aborygenów w Amacie w południowej Australii, żeby zobaczyć, czy rdzenni mieszkańcy są edukowani na temat efektów spożywania cukru i jak wpływa on na ich zdrowie.
Kolejnym krokiem była wyprawa do USA i spotkanie z czołowym ekspertem ds. cukru, a także z chłopakiem, który choruje, ponieważ ma w zwyczaju pić dziennie 12 puszek Mountain Dew. Reżyser przygląda się także manipulacjom koncernów, które podstępnie dodają cukier do swoich produktów i robią wszystko, żeby konsumenci się o tym nie dowiedzieli.
Damon Gameau przeprowadza podobny eksperyment, jak Morgan Spurlock w "Super Size Me". Z podobnie przerażającym efektem. Tym razem jednak na ławie oskarżonych zasiada cukier.
Czytaj więcej