Reklama

"Rolnik szuka żony": Uczestnikom grożą wysokie kary. "Boją się rozmawiać"

"Rolnik szuka żony" to od wielu sezonów prawdziwy hit Telewizji Polskiej i najpopularniejszy obecnie reality show. To, jak powstaje program, owiane jest tajemnicą. Jeden z uczestników postanowił jednak uchylić rąbka tajemnicy i pokusił się o ujawnienie pewnych szczegółów.

"Rolnik szuka żony" to od wielu sezonów prawdziwy hit Telewizji Polskiej i najpopularniejszy obecnie reality show. To, jak powstaje program, owiane jest tajemnicą. Jeden z uczestników postanowił jednak uchylić rąbka tajemnicy i pokusił się o ujawnienie pewnych szczegółów.
Każdy rolnik i rolniczka z programu ma "anioła stróża" /materiały prasowe

"Rolnik szuka żony": Hit TVP

"Rolnik szuka żony" gości na antenie TVP od siedmiu lat i niezmiennie jest hitem. Pierwszy sezon programu z Martą Manowską w roli gospodyni został pokazany w 2014 roku, a obecnie emitowana jest już ósma seria.

Każdy odcinek programu przyciąga przed telewizory wielomilionową publiczność. Telewidzów elektryzują nie tylko losy bohaterów, ale i to, co dzieje się za kulisami.

"Rolnik szuka żony": O tym się nie mówi

"Rolnik szuka żony" to jedna z najpopularniejszych i - okazuje się - najpilniej strzeżonych produkcji telewizyjnych w Polsce. Uczestnicy, zanim widzowie zobaczą ich na ekranach, muszą przejść rekrutację i podpisać wielostronicowe umowy. Jak opisuje Pomponik, bohaterowie i ekipa "Rolnika..." muszą liczyć się z wieloma obwarowaniami i restrykcyjnymi zasadami. Za ujawnianie tajemnic programu, a zwłaszcza jego zakończenia, grożą wysokie kary finansowe.

Reklama

Najniższa kara w "Rolniku..." wynosi 20 tysięcy złotych, a najwyższa prawie 100 tysięcy złotych. To dlatego chłopaki boją się rozmawiać o tym, co działo się podczas nagrań nawet między sobą - dowiedział się portal od jednego z uczestników reality show.

Jak się okazuje, największa odpowiedzialność ciąży jednak na "aniołach stróżach" poszczególnych rolników. Każdy z bohaterów programu ma swojego opiekuna, który czuwa nad przebiegiem nagrań - donosi Pomponik.

Oni także nie mogą wymieniać między sobą żadnych informacji. Na planie "Rolnika..." mocno zwraca się też uwagę na trzeźwość uczestników. Produkcja zobowiązuje rolników do zachowania abstynencji w trakcie nagrań.

Maria Staroń

Zobacz również: 

Horror na Halloween 2021? "Ostatniej nocy w Soho" z Anyą Taylor-Joy!

Winona Ryder: Imię zawdzięcza nazwie miasta urodzenia

Weekend w kinie: Buzek nauczycielką, Taylor-Joy piosenkarką

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 7
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy