Ola Jordan: Zrobiłam to dla rodziców
W najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" Beatę Tyszkiewicz na fotelu jurorskim zastąpiła Ola Jordan. To polska tancerka, która przez lata występowała w brytyjskiej edycji tego show. Wróciła do ojczyzny głównie dla rodziców, by mogli ją w końcu zobaczyć w polskiej telewizji.
Tych, którzy w piątek zasiedli przed telewizorami, żeby obejrzeć pierwszy odcinek ósmej edycji programu "Dancing with the stars. Taniec z Gwiazdami", mogło zdziwić, że w składzie jurorskim zabrakło Beaty Tyszkiewicz. Aktorka zrezygnowała z udziału w show ze względu na stan zdrowia - pod koniec maja przeszła zawał serca. Powstały wakat wypełniła Ola Jordan. Kim jest ta blondwłosa, filigranowa piękność?
Ma 35 lat. Z zawodu jest tancerką. Przed laty jej nauczycielką była, co zaskakujące, Iwona Pavlovic, z którą dzisiaj zasiada w składzie jurorskim "Tańca z Gwiazdami". Od 2006 do 2015 Jordan występowała w brytyjskiej wersji tego programu - "Strictly come dancing".
Jako tancerka partnerowała celebrytom. Udało jej się wygrać jedną z edycji. Ten sukces osiągnęła z dziennikarzem sportowym BBC, Chrisem Hollinsem. Z Wielką Brytanią łączy ją też mąż - James Jordan. Zanim zmieniła stan cywilny, nosiła nazwisko Grabowska. Wraz z mężem, który również jest tancerzem, prowadzi szkołę tańca.
Co skłoniło ją do tego, by przyjąć propozycję polskiego "Tańca z Gwiazdami". Przede wszystkim rodzice. "Rodzice mieszkają w Polsce i będą mnie oglądać. Wcześniej nie mogli mnie oglądać w angielskiej telewizji" - mówi PAP Life. Dopóki trwać będzie taneczne show, planuje regularnie latać między Anglią i Polską.