Oscary 2022: Jamie Lee Curtis w hołdzie dla Betty White
Gwiazda „Halloween” podczas oscarowej gali zaprezentowała część segmentu „In Memoriam” poświęconą zmarłej 31 grudnia 2021 roku Betty White. W udzielonym na czerwonym dywanie wywiadzie Curtis ujawniła, że za jej efektowną kreacją projektu Stelli McCartney kryje się wyjątkowa symbolika. „Pomyślałam, że powinnam założyć suknię uszytą przez projektanta, któremu tak jak Betty leży na sercu dobro zwierząt, który do produkcji swoich ubrań nie wykorzystuje materiałów pochodzenia zwierzęcego” – wyjaśniła aktorka.
W ostatni dzień minionego roku świat obiegła smutna wiadomość. Tuż przed swoimi setnymi urodzinami zmarła wówczas Betty White, ośmiokrotna laureatka nagrody Emmy i prawdziwa ikona amerykańskiej telewizji. Organizatorzy ceremonii wręczenia Oscarów postanowili uhonorować aktorkę uwzględniając ją w segmencie "In Memoriam" poświęconym zmarłym osobistościom ze świata filmu. Wśród prezenterów tego segmentu znalazła się Jamie Lee Curtis, która partnerowała White w komedii romantycznej "To znowu ty" z 2010 roku. Dzień po upublicznieniu informacji o śmierci gwiazdy Curtis zamieściła na Instagramie emocjonalny post, w którym pożegnała swoją idolkę. "To, czego pragną kobiety, to żyć tak, jak żyła Betty White. Jej życie, które poświęciła służbie zwierzętom, było pełne miłości, kreatywności, uczciwości i humoru. Spoczywaj w pokoju, piękna i niesamowita kobieto" - napisała Curtis.
W wywiadzie udzielonym na oscarowym czerwonym dywanie gwiazda "Halloween" zdradziła, że postanowiła oddać hołd White także przez wybór kreacji. Curtis założyła bowiem efektowną, połyskującą suknię w odcieniu granatu projektu Stelli McCartney. Dopełnieniem wieczorowej stylizacji aktorki były kolczyki od Cathy Waterman stworzone z recyklingowej platyny i etycznie pozyskiwanych diamentów. Ten wybór nie był przypadkowy. "Gdy dowiedziałam się, że zostałam poproszona o zaprezentowanie tego segmentu, pomyślałam, że powinnam założyć suknię uszytą przez projektanta, któremu tak jak Betty leży na sercu dobro zwierząt, który do produkcji swoich ubrań nie wykorzystuje materiałów pochodzenia zwierzęcego. Chciałam w ten sposób uhonorować jej dziedzictwo" - wyjawiła aktorka.