Reklama

Aleksandra Hamkało zadebiutowała w Krakowie. Za rok wróci ze swoim filmem

Trwa 18. edycja festiwalu Mastercard OFF Camera. Z tej okazji porozmawialiśmy z Aleksandrą Hamkało, jedną z gwiazd festiwalu, która choć kocha takie wydarzenia, na krakowskiej imprezie jest pierwszy raz. To dla niej bardzo ważne, ponieważ okazuje się, że jest fanką kina niezależnego. Co więcej, pracuje nad nowym filmem i chętnie pokazałaby go w przyszłym roku właśnie na Mastercard OFF Camera. W wywiadzie dla Interii uchyla rąbka tajemnicy o swojej nowej roli.

Aleksandra Hamkało na Mastercard OFF Camera

18. edycja festiwalu Mastercard OFF Camera powoli dobiega końca. Gwiazdy wciąż jednak dopisują swoją obecnością. Jedną z aktorek, z którą udało nam się porozmawiać była Aleksandra Hamkało. Okazuje się, że choć aktorka uwielbia kino niezależne, które króluje na krakowskim festiwalu, to do tej pory nie miała okazji brać udziału w tym kultowym wydarzeniu. 

Jej pierwszy raz bardzo ją ekscytuje. Co więcej, pracuje nad nowym filmem i chętnie pokazałaby go w przyszłym roku właśnie na Mastercard OFF Camera. W wywiadzie dla Interii uchyla rąbka tajemnicy o swoje nowej roli i dzieli się swoimi wrażeniami z festiwalu w Krakowie.

Reklama

Mastercard OFF Camera. Aleksandra Hamkało za rok wróci ze swoim filmem

"Cieszę się, że tu jestem. Jestem odpowiednim człowiekiem, we właściwym miejscu - choć zawodowo jestem bardziej związana z kinem komercyjnym - ponieważ jako widz jest absolutną fanką kina niezależnego" - stwierdziła w rozmowie z Interią Aleksandra Hamkało.

"Mam nadzieję, że przyjadę tu ze swoim filmem" - wyznała tajemniczo aktorka, więc dopytaliśmy się o szczegóły. 

"Jest to projekt produkowany i reżyserowany oraz napisany przez jedną osobę, Macieja Hydra. Jest to opowieść z lat 70., która dzieje się w Bydgoszczy. Jest to kino gatunkowe. Jest to chyba jeden z nielicznych polskich filmów noir." Jesteśmy w połowie zdjęć. Zataczam koło po kilkunastu latach w zawodzie. Od femme fatale małolatki (w "Big Love" - przyp.red.) po już dojrzałą kobietę" - wyznała. 

W dalszej części rozmowy Hamkało wyznała dlaczego Mastercard OFF Camera jest niezwykle ważnym festiwalem. 

"To, co dzieje się tutaj, jest tak naprawdę sztuką, a sztuka jest po to, by móc pokazywać wszystkie emocje. Kino niezależne jest po to, by widz miał dostęp do rzeczy, które nie zawsze są uniwersalne i wygodne dla inwestorów, a są sztuką. Te filmy dotykają i sprawiają, że możemy spojrzeć na świat na nowo. Ja tego szukam w kinie" - powiedziała Aleksandra Hamkało.  

ZOBACZ TEŻ:

Mastercard OFF Camera. Dzisiaj dowiemy się, kto wygrał Krakowską Nagrodę Filmową Andrzeja Wajdy

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Hamkało | Mastercard OFF CAMERA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy