"Zagrożony": Dziennikarze w obronie wolności słowa w dokumencie HBO Max
Dokument "Zagrożony", którego producentkami i reżyserkami są nominowane do Nagrody Akademii Filmowej Rachel Grady i Heidi Ewing, a obowiązki producenta wykonawczego pełni laureat nagrody Pulitzera Ronan Farrow, będzie miał swoją premierę 29 czerwca w HBO Max.
Dokument "Zagrożony", który znalazł się w oficjalnej selekcji tegorocznego Festiwalu Filmowego Tribeca, jest filmową kroniką życia czterech dziennikarzy, którzy żyją i pracują w demokratycznych krajach, gdzie wolność prasy była tradycyjnie uważana za "pewnik". Z powodu zalewającej internet dezinformacji oraz powszechnego oczerniania prasy przez światowych przywódców, rośnie nieufność w stosunku do tradycyjnych mediów, a dziennikarze coraz częściej napotykają na problemy typowe dla stref działań wojennych lub państw rządzonych autokratycznie.
W filmie śledzimy losy dziennikarzy z Mexico City, brazylijskiego São Paulo i Stanów Zjednoczonych, gdzie pracują Sáshenka, Patrícia, Oliver i Carl. Dowiadujemy się, że dziennikarze, którzy relacjonują wiece polityczne, dokumentują brutalność policji, protesty ruchu BLM oraz przebieg globalnej pandemii COVID-19 coraz częściej obawiają się o swoje bezpieczeństwo, bo nie tylko powszechnie padają ofiarami pomówień, ale spotykają się także z jawną wrogością i przemocą ze strony rządów swoich państw. Redakcje na całym świecie borykają się z problemami finansowymi i tną etaty, co sprawia, że skorumpowane instytucje publiczne stopniowo wymykają się spod kontroli, a dziennikarze są zmuszeni prowadzić niebezpieczną wojnę kulturową, której celem jest ochrona wolności słowa.
Ostatnio, po raz pierwszy w swojej historii, Komitet Ochrony Dziennikarzy, który zwykle zajmuje się udzielaniem pomocy dziennikarzom znajdującym się w niebezpieczeństwie za granicą, został zasypany prośbami o pomoc i przeprowadzenie szkoleń w zakresie bezpieczeństwa na terenie Stanów Zjednoczonych. Dokument "Zagrożony" staje się swego rodzaju niezwykle aktualną kroniką tzw. czwartej władzy, której tradycje i standardy stają się celem wielu ataków.
"Wielu widzów żyje w demokratycznych społeczeństwach, w których wolność prasy jest uważana za coś oczywistego, ale podczas realizacji naszego filmu uświadomiliśmy sobie, że musimy ciągle walczyć o to 'prawo', żeby przetrwać. W czasach, kiedy rządy i opinia publiczna stają się coraz bardziej wrogo nastawione do mediów, mieliśmy zaszczyt obserwować kilku skromnych reporterów, którzy codziennie wychodzą na ulice, żeby przekazywać nam rzetelne informacje" - podkreślają reżyserki dokumentu Rachel Grady i Heidi Ewing.
"Kiedy zacząłem współpracować z HBO, jednym z pierwszych pomysłów, który omawiałem z działem produkcji dokumentalnych była próba udokumentowania zalewającej nas fali dezinformacji oraz autorytarnej polityki wymierzonej w prasę. W tych burzliwych czasach Heidi Ewing i Rachel Grady towarzyszą z kamerą grupie niezwykłych dziennikarzy, których doświadczenia są ważnym dokumentem obecnego etapu w naszej historii" - dodaje producent wykonawczy dokumentu Ronan Farrow.