Reklama

"Phoenix Rising": Dokument o Evan Rachel Wood w HBO Max

16 marca w ofercie HBO Max pojawi się dokumentalny film "Jak feniks", przedstawiający kulisy traumatycznego związku aktorki Evan Rachel Wood z muzykiem Marilynem Mansonem. Rok temu Wood ujawniła, że Manson "przez lata strasznie ją maltretował".

16 marca w ofercie HBO Max pojawi się dokumentalny film "Jak feniks", przedstawiający kulisy traumatycznego związku aktorki Evan Rachel Wood z muzykiem Marilynem Mansonem. Rok temu Wood ujawniła, że Manson "przez lata strasznie ją maltretował".
Evan Rachel Wood w filmie "Jak feniks" /HBO

Dwuczęściowy dokument HBO opowiada o aktorce i aktywistce Evan Rachel Wood, która wykorzystuje swoje doświadczenie ofiary przemocy domowej, aby dochodzić sprawiedliwości, leczyć rany i odzyskać prawo do swojej historii.

Prawie dziesięć lat po ucieczce z niebezpiecznego związku Wood jest współautorką Ustawy Phoenix i skutecznie za nią lobbuje. Celem projektu jest wydłużenie w Kalifornii okresu przedawnienia aktów przemocy domowej. Wood odważnie wykorzystuje własne doświadczenie, aby pokazać problem i solidaryzować się z innymi ocalałymi ofiarami.

Reklama

"Jestem tutaj, aby opowiedzieć wam o Brianie Wernerze, znanym na świecie jako Marilyn Manson" - oświadcza Evan Rachel Wood zwiastunie "Jak feniks". Wyreżyserowany przez Amy Berg dokument składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to "Don’t Fall" ("Nie upadnij"), a druga "Stand Up" ("Powstań"). 

Według oficjalnego opisu filmu, "Jak feniks" opowie o doświadczeniach Wood, która była w związku z Mansonem przez prawie 9 lat. W tym czasie padła ofiarą przemocy domowej, a teraz walczy o sprawiedliwość.

Evan Rachel Wood: Zgwałcona przed kamerą

W zwiastunie filmu oprócz Wood usłyszeć można również jej przyjaciół i rodzinę, w tym matkę aktorki, która wprost nazywa Mansona drapieżnikiem. Sama Wood zdradziła wcześniej, że w trakcie nagrywania teledysku do utworu "Heart-Shaped Glassess" "praktycznie została zgwałcona przed kamerą". Miała wtedy 19 lat i - jak zeznała - została upojona absyntem do tego stopnia, że o mało nie straciła świadomości. W klipie można zobaczyć, jak uprawia seks z Mansonem, a na ich ciała rozlewana jest sztuczna krew. 

Wood wspomina te wydarzenia również w zwiastunie filmu "Jak feniks". "Nic nie wyglądało tak, jak się umówiliśmy. Robiliśmy rzeczy, o których nikt mi wcześniej nie powiedział. Rozmawialiśmy o tym, że będziemy symulować stosunek seksualny, ale gdy tylko uruchomiono kamery, naprawdę we mnie wszedł. Nigdy się na to nie zgadzałam. To był kompletny chaos. Nie czułam się bezpieczna. Nikt się mną nie zaopiekował" - mówi.

"Zrozumiałam, że nie byłam jedyną kobietą, którą to spotkało. Musimy być pewne, że nie zdarzy się to nikomu więcej" - dodaje Wood, której misją jest teraz pomoc kobietom i innym ofiarom Mansona. On sam zaprzeczył oskarżeniom aktorki.

Evan Rachel Wood: Zdemaskować niebezpiecznego człowieka

Evan Rachel Wood w 2016 roku wyznała reporterowi magazynu "Rolling Stone", że została dwa lata wcześniej zgwałcona przez "znaczącą osobę". Później zaangażowała się w poparcie dla Ustawy o prawach ofiar napaści na tle seksualnym. W mediach spekulowano, że chodzi jej o Mansona. Ten stanowczo zaprzeczył.

Jego prawnik w listopadzie 2020 roku wydał oświadczenie: "Niestety, żyjemy w czasach, w których ludzie wierzą w to, co czytają w Internecie i mogą swobodnie mówić, co im się podoba, bez podawania dowodów".

W lutym 2021 roku Wood potwierdziła na Instagramie i w oświadczeniu dla "Vanity Fair", że to właśnie Brian Warner (prawdziwe imię i nazwisko Marilyna Mansona) "przez lata strasznie ją maltretował" i że została przez niego zmanipulowana oraz "zmuszona do uległości".

"Moim oprawcą był Brian Warner, znany światu jako Marilyn Manson. Zaczął mnie uwodzić, kiedy byłam nastolatką i potwornie się nade mną znęcał przez wiele lat. Zostałam poddana praniu mózgu i manipulacji, aż stałam się mu podległa. Skończyłam z życiem w strachu przed odwetem, oszczerstwami i szantażem. Jestem tu, by zdemaskować tego niebezpiecznego człowieka i wezwać liczne branże, które go wspierały przez lata, zanim zrujnuje kolejne życia" - napisała Wood. 

W tym czasie cztery inne kobiety przedstawiły podobne zarzuty wobec gwiazdy rocka. W tym aktorka "Gry o tron" Esmé Bianco i była asystentka rockmana - Ashley Walters. Manson konsekwentnie twierdzi, że to pomówienia, a policja z Los Angeles próbuje ustalić, czy faktycznie stosował przemoc domową.

Zobacz też:

Filmy o Ukrainie, które pozwolą lepiej zrozumieć sytuację za wschodnią granicą!

Małgorzata Socha o wojnie w Ukrainie: Niewyobrażalna tragedia nas wszystkich

Siergiej Łoźnica: Ukraiński reżyser przewiduje klęskę Rosji

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Phoenix Rising | Evan Rachel Wood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy