Reklama

Poważne zarzuty wobec jury w Gdyni. "Nawet się nie kryjecie"

Najważniejsza nagroda na 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni powędrowała do filmu "Zielona granica" Agnieszki Holland. Zaledwie chwilę po ogłoszeniu werdyktu internauci rozpętali burzę w komentarzach.

49. FPFF w Gdyni: Złote Lwy dla "Zielonej granicy"

Produkcja Agnieszki Holland "Zielona granica" otrzymała podczas gali zamknięcia 49. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni najważniejszą nagrodę całego wydarzenia - statuetkę Złotych Lwów. Dzieło pokazuje sytuację na polsko-białoruskiej granicy z trzech punktów widzenia - uchodźców, polskich aktywistów i strażników granicznych. 

Po przeprowadzce na Podlasie psycholożka Julia (Maja Ostaszewska) staje się mimowolnym świadkiem i uczestnikiem wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Świadoma ryzyka i konsekwencji, przyłącza się do grupy niosących pomoc aktywistów, którzy koczują w lasach w strefie objętej stanem wyjątkowym. W tym samym czasie uciekająca przed wojną domową syryjska rodzina i towarzysząca jej nauczycielka z Afganistanu, nie wiedząc, że są narzędziem oszustwa białoruskich władz, próbują przedostać się do granic Unii Europejskiej. W Polsce los zetknie ich z Julią oraz młodym pogranicznikiem Janem (Tomasz Włosok). Rozgrywające się wokół wydarzenia zmuszą ich wszystkich do postawienia sobie na nowo pytania - czym jest człowieczeństwo?

Reklama

Internauci oburzeni werdyktem. "Sprzedaliście duszę"

Zaledwie kilka chwil po ogłoszeniu oficjalnego werdyktu w polskim internecie zawrzało. Śledzący galę widzowie nie kryli oburzenia w związku z wyborem tegorocznego jury konkursu głównego. Z każdą chwilą przybywa komentarzy podważających tę decyzję.

"Nawet się nie kryjecie, serio",

"Sprzedaliście duszę",

"Nie mam na myśli tutaj polityki, ale jednak były dużo ciekawsze filmy, które zasłużyły bardziej na główną nagrodę",

"Szanuję, aczkolwiek nie zgadzam się z tym. Naprawdę lepsze filmy można było zobaczyć",

"Miało być normalnie. [...] Szkoda tych prawdziwych artystów",

"Złe te lwy",

"Film z zeszłego roku który praktycznie nie powinien już być na festiwalu wygrywa, bez sensu" - komentują rozżaleni internauci.

Zobacz też: Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni: "Zielona granica" najlepsza. Relacja z gali

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gdynia 2024
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama