49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni: Nel Kaczmarek o wyróżnionej roli
Nel Kaczmarek podczas 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymała wyróżnienie Jury Konkursu Głównego za rolę w filmie "Utrata równowagi" w reżyserii Korka Bojanowskiego. W rozmowie z Interią młoda aktorka opowiada o filmie, który na ekranach kin zadebiutuje w 2025 roku. Co ciekawe, aktorka zagrała w dwóch filmach, które znalazły się w konkursach na tegorocznej Gdyni.
W "Lanym poniedziałku" Justyny Mytnik Kaczmarek wcieliła się w Martę, starszą siostrę piętnastoletniej Klary (Julia Polaczek). Dziewczyny mieszkają razem z matką (Jowita Budnik) w miasteczku na południu Polski na przełomie wieków. Podczas obchodów lanego poniedziałku Klara została skrzywdzona przez jednego z chłopców. Marta doradza jej, by nie mówiła o tym nikomu, nawet matce, i nie dochodziła tożsamości napastnika.
Z kolei w "Utracie równowagi" Korka Bojanowskiego zagrała Maję, studentkę ostatniego roku aktorstwa. Dziewczyna przygotowuje się do dyplomu, ale zniechęcona kolejnymi odmowami po castingach nie zamierza podążać tą ścieżką kariery. Niespodziewanie opiekę nad dyplomem jej roku przejmuje nowy wykładowca — ceniony reżyser (Tomasz Schuchardt). Zdaje się, że widzi on coś w Mai. Chociaż początkowo wydaje się on otwarty i wspierający, jego metody okazują się przekraczać granice.
Mimo że Maja poświęciła aktorstwu całe swoje życie, nie wierzy w siebie i swoje możliwości. Uważa, że jest w tej większości studentów, którzy nie znajdą pracy po szkole teatralnej. Dlatego po ukończeniu aktorstwa planuje aplikować na marketing i zarządzanie. Wszystko zmienia się, gdy na jej drodze staje nowy reżyser. Charyzmatyczny mężczyzna ma poprowadzić studentów do dyplomu. Reżyser, dając Mai główną rolę Lady Makbet, przywraca jej nie tylko miłość do aktorstwa, ale i wiarę w siebie. Wkrótce okaże się jednak, że to nie przedstawienie dyplomowe będzie głównym celem Mai, ale zdemaskowanie prawdziwej natury reżysera. Film jest pełnometrażowym debiutem fabularnym reżysera.
Zobacz też: Stworzyli na scenie wspaniały duet. Zofia Jastrzębska o współpracy z Michałem Sikorskim