Reklama

Chciała zagrać Simonę. Odnalazła się w zupełnie innej roli

Film Adriana Panka "Simona Kossak" bierze udział w 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Aktorka Marianna Zadek w wywiadzie dla Interii zdradziła, że startowała do roli głównej bohaterki w produkcji, jednak finalnie wcieliła się w zupełnie inną postać. Kogo zagrała?

"Simona Kossak": biografia pełna natury

"Simona Kossak" Adriana Panka to biografia słynnej badaczki Puszczy Białowieskiej i ekolożki. W główną rolę wcieliła się Sandra Drzymalska znana m.in. z "EO" Jerzego Skolimowskiego, "Najmro" Mateusza Rakowicza, a ostatnio z "Białej odwagi" Marcina Koszałki.

Reklama

"'Simona Kossak' jest dla mnie opowieścią o bohaterce, która ucieka z domu, szuka swojego nowego miejsca i odnajduje je. A jednocześnie jest to takie miejsce, które kiedyś porzuciliśmy. Powrót do siebie i natury" - mówi reżyser i scenarzysta Adrian Panek. 

Jego film to historia dziewczyny, która pragnie wyzwolić się z okowów patriarchatu, a zarazem uwolnić spod presji oczekiwań rodziny należącej do kulturalnej elity Krakowa. Wyjeżdża do Białowieży, by tam w samym sercu dzikiej przyrody zostać "prawdziwym naukowcem". I niczym Amerykanka Anne LaBastille wytycza nowe szlaki w rozumieniu przyrody i współżyciu z nią. Ekscentryczny charakter, mieszkanie w towarzystwie dzikich zwierząt i bezkompromisowość w walce o Puszczę przysparzają jej rozgłosu, ale i wielu wrogów.

"Simona Kossak": Marianna Zydek jako Gloria Kossak

W postać siostry Simony Kossak, o imieniu Gloria, wcieliła się 30-letnia polska aktorka Marianna Zydek. Ze swojego występu jest bardzo zadowolona, chociaż pierwotnie startowała na castingach do głównej roli w produkcji, którą zgarnęła Sandra Drzymalska.

"Na początku obie z Sandrą startowałyśmy do roli Simony. Jak dowiedziałam się, że nie, to było mi strasznie przykro" - wspomniała w wywiadzie z Arturem Zaborskim z Interii.

Mimo że nie udało jej się zagrać Simony, jest bardzo szczęśliwa, że produkcja zaoferowała jej inną rolę w filmie. Było to dla niej zupełnie nowe doświadczenie, bo zwykle wcielała się w bardziej pozytywne postaci. Spotkanie z Glorią określiła jako "bardzo intensywne".

"Gloria to nie jest za bardzo pozytywna postać i bardzo się cieszę, bo po raz pierwszy zdarzyło mi się zmierzyć z takim czarnym charakterem. Do tej pory z jakiegoś powodu nikt nie zauważył we mnie tego potencjału, więc cieszę się, że Adrian Panek, a tak naprawdę Żywia Kosińska - nie wiem kto pierwszy wpadł na ten pomysł - ale że zostało mi to zaproponowane" - powiedziała Marianna Zydek.

Aktorkę widzieliśmy już w wielu innych produkcjach m.in. "Figurant", "Skołowani", "Grzechy sąsiadów", "Kamerdyner", "Soyer" czy "Ludzie i bogowie".

Zobacz też: "The Last Showgirl": Rola życia Pameli Anderson. Po pokazie płakała ze wzruszenia

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gdynia 2024 | Simona Kossak | Adrian Panek | Marianna Zydek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy