Gdynia 2022: Krzysztof Globisz gwiazdą filmu "Prawdziwe życie aniołów"
"Liczba doskonała" Krzysztofa Zanussiego, "Prawdziwe życie aniołów" Artura Barona i "Wielka droga" Michała Waszyńskiego - te tytuły zostaną zaprezentowane w ramach pokazów specjalnych 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wydarzenie potrwa od 12 do 17 września.
Program sekcji pokazów specjalnych opublikowano w poniedziałek na stronie internetowej FPFF. Znalazły się w nim trzy tytuły oraz towarzyszące im spotkania z twórcami. "Co nadaje życiu sens: sukces czy miłość? Z tym dylematem mierzą się Joachim, dobiegający kresu życia spełniony mężczyzna, oraz młody geniusz matematyczny David. W 'Liczbie doskonałej' Krzysztof Zanussi powraca do centralnych tematów swojej twórczości, które wcześniej eksplorował w takich klasykach jak 'Struktura kryształu' i 'Iluminacja'. Odpowiedzi, których tym razem udziela, są przewrotne i nieoczywiste" - podano.
W komunikacie poinformowano także, że podczas festiwalu odbędzie się pokaz specjalny "Prawdziwego życia aniołów" Artura Barona, obrazu inspirowanego historią Krzysztofa Globisza, który zagrał rolę główną. W filmie zobaczymy również ostatnią kreację zmarłego w maju Jerzego Treli. "Czy kiedy aktor traci mowę, przestaje być aktorem? Adam jest u szczytu sławy. Scena to jego życie i często wybiera aktorstwo, zaniedbując relacje z najbliższymi. Kiedyś wcielił się w grzesznego, ale szlachetnego anioła. Teraz potrzebna jest mu jego pomoc. Adam ma poważny udar. Lekarze ratują mu życie, ale nie dają szans na powrót do pełnego zdrowia. Adam musi nauczyć się wszystkiego od podstaw, gdyż choroba odbiera mu słowa i sprawność ciała. Rozpoczyna się walka o spełnienie obietnicy, że znów stanie na scenie" - czytamy.
Trzecim pokazem specjalnym będzie repremiera "odrestaurowanego pierwszego polskiego powojennego filmu fabularnego 'Wielka droga' Michała Waszyńskiego (1946)". "Film przedstawia losy pary narzeczonych rozłączonych wojną: od oblężenia Lwowa w 1939 roku, przez formowanie Armii Andersa w ZSRS i tułaczkę w Iranie, Iraku, Palestynie i Egipcie, aż po kampanię włoską. Ważnym elementem filmu są włączone do fabuły zdjęcia dokumentalne, m.in. z bitwy o Monte Cassino" - napisano.
Projekcji "Liczby doskonałej" towarzyszyć będzie spotkanie z Krzysztofem Zanussim. Po pokazie "Prawdziwego życia aniołów" z festiwalową publicznością spotkają się Krzysztof Globisz oraz twórcy filmu. Natomiast przed seansem "Wielkiej drogi" zaplanowano debatę połączoną z prezentacją wystawy "Wielka droga. Armia Andersa" na Nabrzeżu Pomorskim przed Okrętem Muzeum Błyskawica. Organizatorem ostatniego wydarzenia jest Filmoteka Narodowa - Instytut Audiowizualny.
W połowie lipca podano tytuły, które będą walczyć o Złote Lwy w konkursie głównym festiwalu. Znalazły się wśród nich "Brigitte Bardot cudowna" Lecha Majewskiego, "Cicha ziemia" Agi Woszczyńskiej, "Johnny" Daniela Jaroszka, "Zadra" Grzegorza Mołdy, "Apokawixa" Xawerego Żuławskiego, "Broad Peak" Leszka Dawida, "Chleb i sól" Damiana Kocura, "Filip" Michała Kwiecińskiego, "Głupcy" Tomasza Wasilewskiego".
Szanse na najważniejszą statuetkę mają również: "Iluzja" Marty Minorowicz, "Strzępy" Beaty Dzianowicz, "Tata" Anny Maliszewskiej, "Infinite Storm" Małgorzaty Szumowskiej, "IO" Jerzego Skolimowskiego, "Kobieta na dachu" Anny Jadowskiej, "Orlęta. Grodno '39" Krzysztofa Łukaszewicza, "Orzeł. Ostatni patrol" Jacka Bławuta, "The Silent Twins" Agnieszki Smoczyńskiej", "Śubuk" Jacka Lusińskiego i "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego.
47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych odbędzie się w dniach 12-17 września. Jego organizatorami są: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Miasto Gdynia i Województwo Pomorskie, współorganizatorami - Telewizja Polska, Instytut Adama Mickiewicza, Narodowe Centrum Kultury, a producentem - Pomorska Fundacja Filmowa.
Zobacz też:
Danuta Stenka ma poważne problemy z pamięcią. To wina... koronawirusa!
"Listy do M. 5": Kiedy premiera ulubionej świątecznej produkcji Polaków?
Piotr Woźniak-Starak: Wielka tragedia. W Polsce mówili o tym wszyscy