Reklama

Wielkie oczy Bejo, wdzięk Dujardina

Trzy Złote Globy i dziesięć nominacji do Oscara - to tylko niektóre wyróżnienia dla filmu Michela Hazanaviciusa "Artysta", który w polskich kinach pojawi się już 10 lutego.

Nominacjami do nagród Akademii uhonorowani zostali oboje aktorzy grający główne role: obdarzony niebywałym wdziękiem Jean Dujardin (rocznik 1972) i pełna energii Bérénice Bejo (urodzona w 1976), o ogromnych, przyciągających uwagę oczach.

Hazanavicius tak mówił o zaletach Dujardina: - Jean jest doskonały zarówno w zbliżeniach, które wymagają wyrazistej mimiki twarzy, jak i w dalekich planach, gdzie widać ekspresję całego ciała. A to naprawdę rzadkie połączenie.

Reżyser chwalił także Bejo (prywatnie swoją żonę): - Ma w sobie tak w tym przypadku potrzebną świeżość, pozytywne nastawienie; po prostu emanuje z niej dobro.

Reklama

Dujardin w ten sposób charakteryzował swego bohatera, gwiazdora niemego kina George'a Valentina: - Ciągle gra, jest człowiekiem widowiska. Chwilami staje się niejako swoim własnym obrazem, twarzą na plakacie.

I dodawał: - Ale powolutku jego pewność siebie i zadowolenie topnieją. Zaczyna się staczać. Na szczęście u jego boku pojawia się anioł. Na koniec nie jest już jedynie wizerunkiem, ale tylko i aż człowiekiem.

Bejo przyznawała zaś, że bardzo polubiła graną przez siebie postać Peppy: - Akceptuje niemal wszystko, co jej oferują, ale czyni to z prawdziwym entuzjazmem i odnajduje w tym radość i zabawę, bo wierzy w siebie. Nie ma w tym żadnej kalkulacji. Peppy jest dobra i ani na chwilę nie zapomina, skąd przybyła.

"Artysta" to namiętny romans i sentymentalna podróż do złotego okresu kina. Film, którego akcja rozgrywa się pod koniec lat 20. XX wieku, po mistrzowsku łączy klasyczną, czarno-białą poetykę ze zrozumieniem oczekiwań współczesnego widza. Koniec kina niemego był równocześnie końcem karier wielu gwiazd, będących u szczytu popularności.

Czy słynny bohater kina przygodowego George Valentin (Dujardin) podzieli los "wielkich zapomnianych"? Czy płomienne uczucie, które wybuchnie między nim a początkującą tancerką Peppy Miller (Bejo) zainspiruje go do walki o miejsce w świecie dźwiękowego Hollywood i ocali przed zapomnieniem oddanej kiedyś publiczności?

Przeczytaj recenzję "Artysty" na stronach INTERIA.PL!


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Artysta 2011 | OCZ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy