Reklama

Ostra i fachowa kobieta

Podobną rolę zagrała w filmie "Kariera Nikosia Dyzmy" z 2002 roku - senator Annę Walewską, wpływową i przebojową kobietę, z którą nie warto zadzierać, bo może stać się groźna. Mowa o Ewie Kasprzyk (51 lat), która dołączyła do obsady serialu "Na dobre i na złe", gdzie wcieli się w rolę Elżbiety Żak, profesjonalnej bizneswoman i nowej menedżerki zarządzającej szpitalem w Leśnej Górze.

"To ostra, konkretna, ale i niezwykle fachowa kobieta" - mówi o swojej bohaterce Kasprzyk. Według zapowiedzi producentów serialu na początku ma być ostro, bowiem nowa zarządzająca będzie chciała wprowadzić własne porządki, czemu sprzeciwiać się będzie część lekarzy, nie zabraknie więc starć i personalnych konfliktów, ale później ma już być bardziej... uczuciowo.

Aktorkę można było oglądać ostatnio w serialach: "Złotopolscy", "Codzienna 2 m. 3", Prawo miasta" i "Magda M."

Z udziału w "Złotopolskich", w których występowała od 1999 roku, kreując rolę Ilony Clark-Kowalskiej, aktorka zrezygnowała na własną w maju ubiegłego roku, ale oficjalnie nie podała powodu.

Reklama

Zapewniła wówczas jednak, że aktorstwa nie rzuca, czego potwierdzeniem była chęć zagrania w komedii romantycznej "Nie kłam kochanie". Niestety, roli w filmie aktorka nie dostała, a niedługo później publicznie zarzuciła Grażynie Szapołowskiej, że ją "wykolegowała" i rolę podkradła.

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Kasprzyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy