Reklama

Oscary 2022: Lady Gaga bez nominacji. Jest komentarz

Jane Campion jest pierwszą w historii kobietą dwukrotnie nominowaną za reżyserię. W tym roku dostała ją za dramat "Psie pazury", który w sumie ma aż 12 nominacji. W najnowszym wywiadzie reżyserka zdradziła, kto powinien dostać statuetkę dla najlepszej aktorki. Według Campion, w gronie ubiegających się o nagrodę gwiazd powinna się znaleźć Lady Gaga. "Zabrakło mi nominacji dla niej. W filmie 'Dom Gucci' była absolutnie niezwykła" - stwierdziła.

Jane Campion jest pierwszą w historii kobietą dwukrotnie nominowaną za reżyserię. W tym roku dostała ją za dramat "Psie pazury", który w sumie ma aż 12 nominacji. W najnowszym wywiadzie reżyserka zdradziła, kto powinien dostać statuetkę dla najlepszej aktorki. Według Campion, w gronie ubiegających się o nagrodę gwiazd powinna się znaleźć Lady Gaga. "Zabrakło mi nominacji dla niej. W filmie 'Dom Gucci' była absolutnie niezwykła" - stwierdziła.
Lady Gaga w scenie z filmu "Dom Gucci" /materiały prasowe

Jane Campion przeszła do historii jako pierwsza kobieta, która ma na koncie dwie nominacje do Oscara w kategorii "najlepsza reżyseria". Nowozelandzka artystka po raz pierwszy do tej prestiżowej nagrody była nominowana w 1994 roku za film "Fortepian". Zwycięstwo przypadło wówczas w udziale Stevenowi Spielbergowi za "Listę Schindlera". Campion została jednak uhonorowana statuetką za najlepszy scenariusz oryginalny.

Reklama

Po niemal trzech dekadach reżyserka i scenarzystka znów ma szansę otrzymać najważniejsze wyróżnienie w branży filmowej, a to dzięki produkcji "Psie pazury". Po raz kolejny też będzie konkurować ze Spielbergiem, który jest nominowany za musical "West Side Story".

Podczas wywiadu dla "The Hollywood Reporter" Campion została zapytana o to, którym aktorkom startującym w oscarowym wyścigu będzie kibicować w tym roku. Reżyserka w odpowiedzi stwierdziła, że mocno zaskoczyło ją nieuwzględnienie Lady Gagi, której rola w najnowszym filmie Ridleya Scotta "Dom Gucci" zebrała wyjątkowo entuzjastyczne recenzje. Piosenkarka wcieliła się w Patricię Reggiani, kobietę skazaną za zlecenie zabójstwa dziedzica rodu Guccich. "Zabrakło mi nominacji dla niej. W filmie 'Dom Gucci' była absolutnie niezwykła" - stwierdziła reżyserka "Psich pazurów".

W oscarowym wyścigu Campion trzyma kciuki za Kristen Stewart, nominowaną za występ w dramacie "Spencer", opowiadającym o księżnej Dianie. "Uwielbiam ten film. Kristen zagrała zjawiskowo. Gdy usłyszałam, że Akademia ją doceniła, bardzo mnie to ucieszyło, bo zasłużyła na to wyróżnienie" - podkreśliła twórczyni "Fortepianu".

W gronie faworytek Campion jest także nominowana za rolę w filmie "Being the Ricardos" Nicole Kidman. Australijska gwiazda sportretowała w nim legendarną aktorkę Lucille Ball. "Znam Nicole, odkąd skończyła 14 lat. Trzymam za nią kciuki nie tylko dlatego, że się przyjaźnimy. Wykonała wspaniałą pracę" - podkreśliła reżyserka.

Nazwiska osób, które będą się cieszyć z Oscara poznamy 27 marca, kiedy to w hollywoodzkim Dolby Theatre odbędzie się 94. gala wręczenia tych nagród.

Zobacz również:

Polska seksbomba porzuciła aktorstwo. Co robi dziś?

Rozenek-Majdan bez cenzury. Gwiazda TVN w erotycznych scenach

Młoda polska aktorka nago na planie. Starszy partner zawstydzony

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2022 | Lady Gaga | Jane Campion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy