Reklama

Oscary 2022: Ari Wegner pisze historię

8 lutego ogłoszone zostaną nominacje do Oscarów. Szansę na sukces ma w tym roku autorka zdjęć do filmu "Psie pazury" - Ari Wegner. Jeśli zostanie nominowana, będzie zaledwie drugą kobietą w historii docenioną w tej kategorii. A szanse na to są duże. Wegner zdobyła właśnie nominację do nagród Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów Filmowych. Nominacje do tej nagrody bardzo często pokrywają się potem z nominacjami do Oscarów.

8 lutego ogłoszone zostaną nominacje do Oscarów. Szansę na sukces ma w tym roku autorka zdjęć do filmu "Psie pazury" - Ari Wegner. Jeśli zostanie nominowana, będzie zaledwie drugą kobietą w historii docenioną w tej kategorii. A szanse na to są duże. Wegner zdobyła właśnie nominację do nagród Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów Filmowych. Nominacje do tej nagrody bardzo często pokrywają się potem z nominacjami do Oscarów.
Ari Wegner /Lia Toby /Getty Images

We wtorek Amerykańskie Stowarzyszenie Operatorów Filmowych (ASC) opublikowało nominacje do swoich nagród. Wśród nominowanych oprócz Ari Wegner ("Psie pazury") są jeszcze: Bruno Delbonnel (zdjęcia do filmu "Tragedia Makbeta"), Greg Fraser ("Diuna"), Dan Laustsen ("Zaułek koszmarów") oraz Haris Zambarloukos ("Belfast").

Reklama

Niestety uznania w oczach stowarzyszenia nie zdobyło dwóch pochodzących z Polski operatorów: Janusz Kamiński (za "West Side Story") oraz Dariusz Wolski ("Ostatni pojedynek", "Dom Gucci").

Podobnie jak w przypadku Oscarów, do tej pory do nagrody ASC nominowana została tylko jedna kobieta. Była to Rachel Morrison, która w 2018 roku zdobyła nominację za zdjęcia do netfliksowego filmu "Mudbound". Później otrzymała nominację do Oscara.

Nominacje do nagród ASC to dobra wróżba dla zauważonych twórców przed ogłoszeniem nominacji do Oscarów. Zwykle na listach nominowanych pokrywają się przynajmniej czterej twórcy. W 2017 roku nominacje do nagród ASC i Oscarów były identyczne. W ciągu dziesięciu ostatnich lat aż sześciu zdobywców nagród ASC cieszyło się potem z Oscara. Ostatnio Erik Messerschmidt za zdjęcia do filmu "Mank".

Oscarowa kategoria dla najlepszych operatorów uznawana jest za najbardziej zdominowaną przez białych mężczyzn. W 93-letniej historii Oscarów, nagrodę w tej kategorii otrzymało raptem dwóch Azjatów i czterech Latynosów. Z wygranej do tej pory nie cieszył się żaden czarnoskóry twórca ani Indianin. W całej historii do Oscarów za najlepsze zdjęcia nominowanych było zaledwie dwóch czarnoskórych operatorów i wspomniana jedna kobieta.

Zobacz również:

Polska aktorka w młodości nie unikała rozbieranych scen

Nie żyje Barbara Krafftówna. Legenda polskiego kina miała 93 lata

Piękna Polka nie stroni od nagości. "Jestem seksowna"

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Psie pazury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy