Don Johnson się wzbogacił
Sędzia z Los Angeles przyznał rację Donowi Johnsonowi w sprawie podziału wpływów z serialu sensacyjnego "Nash Bridges". Aktorowi należy się 51 milionów dolarów, czyli o 28 mln więcej, niż dostał początkowo.
60-letni Johnson pozwał trzy firmy, zajmujące się produkcją serialu w latach 1996-2001. Gwiazdor "Miami Vice", który zagrała oficera policji w 122 odcinkach "Nasha Bridgesa", mówi że serial był jego pomysłem.
"Nash Bridges był moim projektem i włożyłem w niego całe swoje serce" - stwierdził w specjalnym oświadczeniu. "Czułem potrzebę rekompensaty i jestem szczerze wdzięczny sędziom za przyznanie mi racji"- dodaje.
Jeden z producentów serialu - firma Rysher Entertainment - twierdzi, że "Nash Bridges" dał w sumie Johnsonowi 40 milionów dolarów w formie honorarium za występ aktorski i za produkcję, tak że nie powinien on domagać się więcej pieniędzy. Adwokat Ryshera nie skomentował decyzji. Wiadomo jednak, że firma złoży apelację.
Prawnik Johnsona powiedział, że jego klient w przyszłości dzięki "Nash Bridges" zarobi z tantiem dodatkowe 25 milionów dolarów, gdyż serial wciąż wyświetlany jest w 45 krajach.