Reklama

Brak nominacji do Oscara dla polskiego filmu? "To jest sprawiedliwe"

Tomasz Raczek odniósł się do braku nominacji dla polskich "Chłopów" w kategorii "najlepsza animacja". Dla krytyka nie jest to żadna niespodzianka, ponieważ "to nie jest wybitny film".

Tomasz Raczek odniósł się do braku nominacji dla polskich "Chłopów" w kategorii "najlepsza animacja". Dla krytyka nie jest to żadna niespodzianka, ponieważ "to nie jest wybitny film".
Tomasz Raczek / Mieszko Piętka /AKPA

We wtorek ogłoszono nominacje do tegorocznych Oscarów. W kategorii "najlepsza animacja" doceniono filmy: "Chłopiec i czapla", "Między nami żywiołami", "Nimona", "Pies i Robot" oraz "Spider-Man: Poprzez multiwersum". Z uznaniem Akademii nie spotkali się polscy "Chłopi", już w grudniu wykluczeni z wyścigu o Oscara za "najlepszy film międzynarodowy".

Polscy "Chłopi" bez oscarowej nominacji. "To nie jest wybitny film"

Dla Tomasza Raczka nie jest to niespodzianka. Dziennikarz już przy okazji premiery krytykował produkcję D.K. i Hugh Welchmanów.

Reklama

"To jest sprawiedliwe. 'Chłopi' to nie jest wybitny film. On miał u nas powodzenie w Polsce, ale poza Polską już raczej jest chłodniejsze przyjęcie. Krytycy w Polsce byli bardzo pobłażliwi dla 'Chłopów'. Ja nie byłem pobłażliwy i dostałem po głowie za to także od producentki, która nie mogła się pogodzić z tym, że różne rzeczy irytowały mnie w tym filmie. Natomiast gdy czytałem już recenzje opublikowane za granicą - w Irlandii i Wielkiej Brytanii - one już były bardzo często mocno krytyczne" - powiedział Raczek w rozmowie z Plejadą.

"Dla mnie nie jest żadnym zaskoczeniem to, że nie ma nominacji dla filmu 'Chłopi'. To był film wtórny, po wcześniejszym uzasadnionym sukcesie filmu 'Twój Vincent'. To była próba odcinania kuponów od tamtego sukcesu. To się tak musiało skończyć" - dodał krytyk.

"Rzeczywiście były w tym roku dwa co najmniej filmy, które mogły z większym powodzeniem reprezentować Polskę w konkursie o Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego. Mam na myśli film 'Zielona granica' w reżyserii Agnieszki Holland i 'Kos' w reżyserii Pawła Maślony. Oba te filmy były ciekawsze niż 'Chłopi'. 'Chłopi' to był trzeci tytuł, kolejny w kolejce do takiego wyróżnienia. Stąd dla mnie to nie jest zaskoczenie i nie uważam, żeby to Akademia popełniła jakiś błąd" - podsumował recenzent.

Przypomnijmy, że Sony Pictures Classics, dystrybutor filmu w Stanach Zjednoczonych, zgłosił "Chłopów" do wszystkich kategorii nagród Akademii Filmowej. Najważniejszymi z nich były: najlepszy film, najlepszy film międzynarodowy, najlepszy film animowany, najlepszy scenariusz adaptowany, najlepsza muzyka (Łukasz L.U.C Rostkowski) i najlepsza piosenka ("Koniec lata").

"Chłopi" od 23 stycznia w ofercie VOD

"Chłopi" to wyjątkowa malarska animacja filmowa, zrealizowana na podstawie powieści Władysława Reymonta. Na tle zmieniających się pór roku i sezonowych prac polowych rozgrywają się losy rodziny Borynów i pięknej, tajemniczej Jagny. Unikalny mikroświat wiejskiej wspólnoty staje się pretekstem do opowiedzenia uniwersalnej i niesamowicie aktualnej historii. Historii o tragicznej miłości i życiu w małej społeczności, gdzie reguły i brutalne zasady gry wyznaczają każdemu określone miejsce w grupie, a wyjście poza ciasne ramy grozi upokorzeniem i odrzuceniem.

23 stycznia, czyli w dzień ogłoszenia oscarowych nominacji, "Chłopi" trafili do oferty Canal+.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Raczek | Chłopi (2022) | Oscary 2024
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama