Reklama

"Ziemia obiecana": POCZĄTEK WSPANIAŁEJ PRZYGODY

Zmęczony i niezadowolony z siebie, wiosną 1973 roku zająłem się pracami domowymi. Krystyna (Zachwatowicz, żona reżysera, przyp. Vision) posiała właśnie trawnik; znawcy doradzali, że pierwszy raz należy go przystrzyc nożycami. Na kolanach pokonałem powierzchnię nieco większą od stołu i stwierdziłem, że wolę jednak robić filmy. Natychmiast poczułem się lekki i rześki. Zgłosiłem "Ziemię obiecaną". Projekt został dobrze przyjęty i [15 lutego 1974 roku] przystąpiliśmy do zdjęć. Zaczęła się wspaniała przygoda z miastem, które każdego dnia odkrywało przed nami coraz to nowe fragmenty swojej niezwykłej przeszłości.

Reklama


Tak w drugim tomie książki Wajda. Filmy. (Warszawa 1996) sam reżyser, wyróżniony w roku 2000 Oscarem® za całokształt twórczości, opisywał zaczątki Ziemi obiecanej, która stała się jednym z najwybitniejszych filmów nie tylko w jego dorobku, ale również w historii polskiej i światowej kinematografii.

Tym miastem, gdzie zaczęła się wspaniała przygoda była Łódź. W Łodzi lat 80. i 90. XIX wieku laureat literackiej nagrody Nobla WŁADYSŁAW STANISŁAW REYMONT (1867-1925) umiejscowił akcję swej powieści Ziemia obiecana. Powieść tę, w niecałe pół wieku po śmierci pisarza sfilmował, wg własnego scenariusza ANDRZEJ WAJDA, zarazem odkrywając ją na nowo dla czytelników. Równocześnie z kinową wersją filmu artysta zrealizował serial telewizyjny składający się z czterech godzinnych odcinków.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Ziemia obiecana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy