Reklama

Robert De Niro o śmierci wnuka. "Jestem zrozpaczony"

W niedzielę 3 lipca 2023 roku pojawiły się informacje o śmierci Leonardo De Niro Rodrigueza, dziewiętnastoletniego wnuka Roberta De Niro. Tragiczną wiadomość przekazała matka chłopca w poście w mediach społecznościowych. Serwis People opublikował oświadczenie pogrążonego w żałobie legendarnego aktora. "Jestem zrozpaczony" - pisze w nim De Niro.

"Jestem głęboko zrozpaczony po odejściu mojego ukochanego wnuka Leo" - głosi stanowisko dwukrotnego zdobywcy Oscara. "Jesteśmy bardzo wdzięczni za kondolencje, które otrzymaliśmy. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności, by móc opłakać stratę Leo".

Oświadczenie wydała także Drena De Niro, córka aktora i matka zmarłego nastolatka. "Z niemożliwym do określenia szokiem i smutkiem żegnamy się z naszym ukochanym synem Leo. Dziękujemy wszystkim za wylew miłości i wsparcia, a zarazem prosimy o prywatność w tym czasie, by móc przetrwać nieukojony smutek".

Reklama

Córka Roberta De Niro potwierdziła śmierć swojego syna wcześniej we wpisie na Instagramie. "Mój piękny, słodki aniele. Słowa nie wyrażą, jak mocno cię kochałam od momentu, gdy poczułam cię w moim brzuchu" - napisała wówczas. "Byłeś radością mojego serca i wszystkim, co czyste i prawdziwe w moim życiu. Chciałabym być teraz z tobą". W dalszej części wpisu Drena De Niro przyznała, że jej syn był "głęboko kochany i doceniony", a ona żałuję, że "miłość nie mogła go ocalić". "Liczę, że to koszmar, z którego jutro się obudzę" - napisała w jednym z komentarzy pod swoim postem.

Pod jej wiadomością szybko pojawiły się kondolencje od przedstawicieli amerykańskiego przemysłu rozrywkowego. "Dreno, mam złamane serce [...] nie potrafię sobie wyobrazić, co teraz czujesz" - napisała modelka Naomi Campbell. "Oby Bóg udzielił ci wsparcia w tym smutnym czasie straty... Kocham cię, zawsze jestem dla ciebie".

Prezenter telewizyjny Andy Cohen zamieścił wpis o treści: "Drena, jestem zrozpaczony, słysząc o pięknym Leo. Przesyłam Ci całą swą miłość."

Z kolei Rosie Perez, nominowana do Oscara aktorka, napisała: "Szok! Tak mi przykro! Wszyscy jesteśmy tu dla ciebie!!! Kocham cię tak bardzo!".

Po kilku godzinach Drena De Niro opublikowała kolejny post, opatrzony czarno białym zdjęciem zmarłego syna. "Ledwo mogę pisać przez łzy, ale ta cała miłość, wiadomości, telefony, SMS-y, maile, przyjaciele i członkowie rodziny, którzy trzymali mnie przez ostatnie 24 godziny [...] Nie byłam w stanie jeszcze odpowiedzieć, ale jesteśmy wdzięczni za waszą miłość i kondolencje. Nic z tego nie jest słuszne ani fair, a moje serce boli w sposób, jakiego sobie nigdy nie wyobrażałam [..] Jest na zawsze złamane. Mój tata i twoja rodzina kochają cie, ja cię kocham, kocham cię każdym uderzeniem mego plączącego serca" - napisała.

Rodzina nie wyjawiła powodu śmierci Leo. Natomiast rzecznik nowojorskiej policji przekazał w oświadczeniu, że nastolatek został znaleziony nieprzytomny i niewykazujący żadnych oznak życia. Zgon stwierdzono na miejscu. Zgłoszenie przyjęto o godzinie 2.23 po południu czasu nowojorskiego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Robert de Niro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy