Już na etapie prac przygotowawczych, realizatorzy zdecydowali, że kluczowe sceny filmu "Moja dziewczyna wychodzi za mąż" zostaną nakręcone w Szkocji, dokładnie tam gdzie rozgrywają się one w scenariuszu.
"Szkocja jest jednym z bohaterów filmu," mówi Patrick Dempsey. "Przebywając tam czuje się sporą różnicę. Krajobrazy są przepiękne i wyglądają zupełnie inaczej niż gdziekolwiek indziej. Wspaniali są także ludzie - nie rozumiałem ani słowa z tego, co mówili, ale byli naprawdę uroczy".
Zdjęcia realizowano przez pięć dni w zamku Dunvegan na Wyspie Skye. Na wyspie zamieszkuje nie więcej niż 12 tysięcy ludzi, a na okres zdjęć liczba ta wzrosła dodatkowo o 250 osób ekipy, 25 aktorów i 300 statystów.
"Zostaliśmy rozmieszczeni w 50 różnych hotelach, pensjonatach i zajazdach. To był dopiero wyczyn logistyczny," mówi producent wykonawczy Callum Greene.
Zamek Dunvegan, wybudowana nad pięknym jeziorem forteca, jest najstarszym zamieszkanym zamkiem w północnej Szkocji. Od ponad siedmiu wieków zamieszkiwali go członkowie klanu MacLeodów. Ciągle pozostaje ich rodową siedzibą. To na jego rozległym obszarze zrealizowano m.in. wzruszającą scenę między Hannah i Tomem.
