Reklama

"Bitwa o Ziemię": SCENOGRAFIA I KOSTIUMY

Zadanie zaprojektowania scenografii, kostiumów i obcych Roger Christian powierzył Patrickowi Tatopoulosowi, który zyskał sławę dzięki "Gwiezdnym wrotom - Stargate", "Dniowi Niepodległości" i nowej "Godzilli". Patrick Tatopoulos mówi: "Wiedzieliśmy, że filmowym Psyklopom obca jest wszelka estetyka, ich świat opiera się zatem na zasadach praktycznych i nie ma w nim miejsca na żadne ozdoby. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że taki świat wydałby się widzom monotonny i nudny, wprowadziliśmy więc do filmu motywy techniczne, które ożywiają akcję. Psyklopi żyją w metalicznym świecie, ich ziemskie kwatery utrzymane są więc w tonacji monochromatycznej".

Reklama

Aby ożywić nieco monotonny świat Psyklopów Tatopoulos wprowadził system trzech otworów lub belek, którymi kosmici oznaczają wszystkie elementy swojego wyposażenia. "Być może nie będzie się on rzucać w oczy, ale chciałem przydać Psyklopom odrobiny zmysłu estetycznego, by ich świat nie wydał się widzowi zbyt ponury" - mówi.

Christian i Tatopoulos doszli do wniosku, że Psyklopi są zbyt pochłonięci pozyskiwaniem bogactw naturalnych i zadawaniem sobie nawzajem cierpień psychicznych, by zawracać sobie głowę czymś takim jak estetyka. Roger Christian mówi: "Psyklopi mają od dwóch do trzech metrów wzrostu, Patrick zaprojektował więc świat, w którym wszystko jest wielkie. Czerpał jednak z realnej rzeczywistości, a nie konwencji fantastycznej".

Do pracy nad miniaturowymi modelami statków Psyklopów Christian zaangażował swego starego współpracownika Billa Pearsonsa, który przed laty pracował przy pierwszych "Gwiezdnych wojnach". Naturalnej wielkości statek Mark II miał ponad 30 metrów wysokości i kokpit na tyle duży, by pomieścić dwóch Psyklopów.

W pracy nad "Bitwą o Ziemię" Roger Christian powrócił do metody, którą z sukcesem zastosowano przy "Gwiezdnych wojnach" i polecił członkom ekipy scenograficznej, by do budowy modeli i dekoracji wykorzystali materiał zakupiony na złomowiskach i stare skrawki metali. Jak mówi: "Postanowiliśmy, że nie wszystko wykreujemy za pomocą efektów komputerowych. Postawiliśmy na modele i urządziliśmy własny warsztat w Montrealu. Znam Billa Pearsonsa od ćwierć wieku i wiedziałem, że da sobie radę ze wszystkim, o co go poproszę".

Pod nadzorem Pearsonsa zbudowano ponad 60 makiet, które ukazywały mniej lub bardziej zrujnowane budynki. Inna miniatura przedstawiała bazę Psyklopów pod szklaną kopułą. Psyklopi nie mogą oddychać ziemskim powietrzem, zbudowali więc kopułę, pod którą zmieściły się olbrzymie wymienniki powietrza i hangar dla statku Mark II. Ludzie pracujący pod kopułą zmuszeni są nosić specjalne maski, które pozwalają im oddychać powietrzem Psyklopów.

Patrick Tatopoulos zaprojektował także kostiumy noszone przez Psyklopów. Jak mówi: "Szukając inspiracji sięgnąłem do książki Hubbarda. Szybko zdałem sobie sprawę, że filmowi Psyklopi muszą być przede wszystkim wysocy. Wymyśliłem więc wielkie buciory ze stalowymi podpórkami w środku, które wywindowały aktorów o prawie pół metra w górę. Ludzie ubierają się początkowo bardzo prymitywnie, noszą skóry i futra, chciałem jednak pokazać ich subtelną ewolucję. Gdy stają się niewolnikami Psyklopów i trafiają do ich więzienia, mają na sobie stare mundury polowe. Pod koniec jednak, gdy stawiają czoła najeźdźcom i na nowo stają się wojownikami, w ich strojach zaczynają się pojawiać elementy bardziej tradycyjne".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Bitwa o Ziemię
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy