To będzie dobry rok dla polskiego kina. Na te rodzime produkcje czekamy najbardziej
Jesteśmy już po kinowych premierach pierwszych polskich filmów 2025 roku. Nadchodzące miesiące przyniosą nam wiele nowych, rodzimych produkcji, które być może przejdą do historii naszej kinematografii. Oczywiście nie znamy wszystkich tytułów i liczymy na pozytywne niespodzianki. Teraz skupiamy się jednak na tych zapowiedzianych. Na te filmy czekamy najbardziej w 2025 roku.
"Chopin, Chopin!", najnowszy film Michała Kwiecińskiego, twórcy "Filipa", będzie opowieścią o polskim geniuszu fortepianu, który żyje z wyrokiem śmierci: gruźlicą. Nieuleczalnie chory stara się wykorzystać w pełni czas, który mu pozostał — i żyć, dosłownie do utraty tchu. Historia skupia się na wybranych momentach z biografii Fryderyka Chopina, intymnych i mało znanych wydarzeniach, odkrytych w literaturze i prywatnych listach.
W główną rolę wcielił się Eryk Kulm, zdobywca m.in. takich nagród, jak Orzeł czy Nagroda im. Zbyszka Cybulskiego, za znakomitą kreację w "Filipie". W roli przyjaciela Fryderyka, kompozytora Ferenca Liszta zobaczymy Victora Meuteleta, znanego z takich produkcji jak "Plan na miłość" i "Emily w Paryżu". Postać George Sand zagrała francuska aktorka Josephine de La Baume ("Top Boy", "Boogie Woogie"). W międzynarodowej obsadzie znaleźli się również: Maja Ostaszewska, Karolina Gruszka, Michał Pawlik, Kamil Szeptycki, Lambert Wilson, Martyna Byczkowska i Dominika Ostałowska.
Praca nad filmem to ponad dwa lata przygotowań, czteromiesięczny okres zdjęciowy, 260 aktorów i epizodystów, ponad 5000 statystów, ponad 300 historycznych pojazdów oraz ponad 600 osób zaangażowanych w produkcję.
Główne role w najnowszym filmie Wojciecha Smarzowskiego zagrali Tomasz Schuchardt, Agata Kulesza, Arkadiusz Jakubik, Agata Turkot, Maria Sobocińska i Andrzej Konopka. Twórca "Wesela" i "Kleru" tym razem skupi się na problemie przemocy domowej.
"Jestem reżyserem, który zadaje sobie pytanie, czy warto wyciągać kamerę z samochodu. Liczę, że ten film wywoła dyskusję, bo choć na papierze wszystko wygląda dobrze, w realnym życiu to się nie sprawdza" - mówił Smarzowski.
Pracująca z nim scenografka Joanna Macha zdradziła, jak przestrzeń, w której znajdują się bohaterowie, coraz bardziej oddaje ich stan. "W miarę rozwoju opowieści główni bohaterowie stają się coraz bardziej odizolowani, skazani na siebie. Ich dramat rozgrywa się w czterech ścianach" - wyjaśniła.
Premiera: 7 listopada 2025 roku
Tytułowymi bohaterami filmu są nastolatkowie sfrustrowani obojętną postawą dorosłych i instytucji Kościoła wobec niesprawiedliwości społecznej. Ministranci postanawiają wdrożyć własny, nietypowy plan odnowy moralnej. Uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego zakładają podsłuch w konfesjonale, aby lepiej poznać swoich sąsiadów. Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, a chłopcy, stosując własny, idealistyczny kodeks honorowy, zaczynają balansować na cienkiej granicy między dobrem a złem.
"Ministranci" to najnowszy film Piotra Domalewskiego, twórcy filmów "Cicha noc" i "Hiacynt". Na ekranie zobaczymy Tomasza Schuchardta, Kamilę Urzędowską i Artura Paczesnego, a także młodych, debiutujących aktorów.
Premiera: 21 listopada 2025 roku
"Pojedynek" to najnowszy film Łukasza Palkowskiego, twórcy "Bogów" i "Najlepszego". W rolach głównych wystąpią Jakub Gierszał i doskonale znany fanom "Gry o tron" Aidan Gillen. Partnerować im będą Bogusław Linda, Julia Pietrucha, Anna Próchniak i Antoni Pawlicki.
Film jest historią Karola Grabowskiego, który po napaści Rosjan na Polskę zostaje aresztowany i wraz z innymi czołowymi przedstawicielami polskiej elity przewieziony do ośrodka odosobnienia. Tam poddawany jest próbom indoktrynacji przez rosyjskich agentów, którzy, jak zdradził nam Aidan Gillen, wierzą, że mogą przekonać go i pozostały więźniów do swojego systemu.
"Historia, którą opowiadamy, skupia się na walce dwóch charakterów [...] To jest nasz sposób na opowiedzenie o jednej nacji prężącej muskuły i próbach nacisku, opresji, a nawet eksterminacji, które spotykają się z bardzo silnym oporem. Oporem dużo większym niż się spodziewano" - tłumaczy Aidan Gillen w rozmowie dla Interii.
Wyczekiwany sequel hitu Juliusza Machulskiego z 2004 roku. Akcja nowej produkcji będzie osadzona dokładnie 20 lat od wydarzeń z pierwszej części. Ponownie spotkamy wielu znanych bohaterów. Zobaczymy między innymi Roberta Więckiewicza, Borysa Szyca, Kamilę Baar, Marcina Dorocińskiego i Łukasza Simlata. Dołączyli do nich nowi aktorzy, między innymi Zofia Jastrzębska i Piotr Witkowski.
Cuma (Robert Więckiewicz), ex złodziej sztuki, spędza emeryturę na andaluzyjskim wybrzeżu Hiszpanii u boku żony Carmen. Odwiedza go stary znajomy, paser Chudy (Mirosław Haniszewski), były współpracownik Grubego, proponując kolejny skok w Polsce. Cuma na początku odmawia, ale Carmen mobilizuje go do wyjazdu. Były złodziej ląduje w Krakowie. Na miejscu okazuje się, że Chudy zdążył już powierzyć skok parze złodziei z młodszego pokolenia. Cuma, odrzucony i ośmieszony przez pasera, chce mu przeszkodzić w przygotowywanym skoku, ale najpierw musi się dowiedzieć, jakie dzieło sztuki jest stawką w tej grze. Wszystko wskazuje na to, że chodzi o obraz Rafaela z Muzeum Czartoryskich, który zaginął w czasie II wojny.
Cuma odwiedza swojego dawnego przyjaciela Juliana (Borys Szyc). Ten trzy lata wcześniej został wyrzucony z policji po nieudanej akcji, w której zginęli ludzie. Obecnie pracuje jako szef ochrony w Muzeum Manggha w Krakowie. Cuma nie chce wciągać do swojej zemsty Juliana. Kiedy poznaje plany pasera, postanawia z byłym wspólnikiem Werbusem i jego dorosłymi już dziećmi przeszkodzić Chudemu w planach. W trakcie przygotowań przybywa do Krakowa komisarz Wilk (Marcin Dorociński), który jest teraz agentem FBI.
Zdjęcia do najnowszego filmu Agnieszki Smoczyńskiej zakończyły się 22 listopada 2024 roku. Za scenariusz odpowiada Robert Bolesto. W roli głównej występuje Andrzej Konopka, Noomi Rapace oraz Reika Kirishima.
Akcja nowej produkcji Agnieszki Smoczyńskiej jest osadzona w niedalekiej przyszłości, w której społeczeństwem rządzi sztuczna inteligencja. Wszystko może się zmienić, kiedy prywatny detektyw rozwiązujący sprawę zagadkowego zabójstwa odkrywa grupę rebeliantów, która może pokonać A.I.
"Agnieszka jest wizjonerką, której filmy — czy to o wampirach, czy milczących bliźniaczkach i społeczności rządzonej przez technologię — jest wizualnie zdumiewająca oraz tematycznie prorocza. Nie możemy się doczekać, aby pokazać jej nowy projekt światu" - cytuje wypowiedź Kiski Higgs, dyrektor ds. treści Focus Features, portal Deadline.
Dla Smoczyńskiej będzie to pierwszy film od czasu nagrodzonych Złotymi Lwami "Silent Twins" z 2022 roku.