Kto by się spodziewał? Gwiazda "Zmierzchu" wzięła cichy ślub w tajemnicy przed światem
Kristen Stewart wzięła ślub! Gwiazda "Zmierzchu" i jej partnerka Dylan Meyer zaskoczyły wszystkich, biorąc ślub w tajemnicy podczas wielkanocnego weekendu. Były emocje, łzy i... restauracja zamiast czerwonego dywanu.
Kristen Stewart i Dylan Meyer zaskoczyły fanów cichym "tak" wypowiedzianym podczas kameralnej ceremonii zaślubin w Wielkanoc. Po pięciu latach związku i trzech od zaręczyn para postanowiła przypieczętować swoją miłość w wyjątkowo luźnej atmosferze, w otoczeniu najbliższych przyjaciół.
Znana z roli Belli Swan w "Zmierzchu" i księżnej Diany w "Spencer" Stewart oraz scenarzystka Dylan Meyer stworzyły związek, który od początku wymykał się schematom. Choć wiele mówiło się o ich zaręczynach w 2021 roku, niewielu wiedziało, że oświadczyny wyszły właśnie od Meyer. Jak przyznała Kristen w rozmowie z Howardem Sternem, to Dylan przejęła inicjatywę w ich relacji, łamiąc stereotypy, które - jak podkreśliła aktorka - w ich związku nigdy nie miały znaczenia.
Ślub odbył się w kultowej restauracji Casita del Campo w dzielnicy Silver Lake - miejscu znanym z artystycznej duszy i przyjaznej atmosfery. Wśród gości pojawili się m.in. Ashley Benson oraz Brandon Davis, ale nie zabrakło także kulinarnego akcentu. Guy Fieri, znany z programu "Diners, Drive-Ins and Dives", który wcześniej zadeklarował chęć poprowadzenia ceremonii, choć ostatecznie nie stanął przy ołtarzu, wysłał do pary wyjątkowe życzenia.
Kristen i Dylan udowadniają, że miłość najlepiej celebruje się na własnych zasadach - bez fleszy, bez przepychu, ale z autentycznym uczuciem i wsparciem najbliższych.
ZOBACZ TEŻ: