Niewiarygodna przemiana Lily-Rose Depp. Tak będzie prezentowała się w "Nosferatu"!
W mediach pojawiło się nowe zdjęcie zapowiadające "Nosferatu" Roberta Eggersa. To będzie film dla osób o mocnych nerwach!
Do światowej premiery filmu "Nosferatu" zostały cztery miesiące. W remake'u kultowej produkcji, oryginalnie stworzonej przez F.W. Murnaua, Lily-Rose Depp ("Idol") wcieli się w Ellen Hutter. Internet obiegło wczoraj nowe zdjęcie aktorki. Już po tym jednym kadrze łatwo się domyślić, że będzie to produkcja dla osób o mocnych nerwach. Jeśli nie straszne wam krwawe momenty, zdjęcie Depp możecie zobaczyć na Instagramie.
Film Murnaua "Nosferatu" z 1922 roku był jednym z pierwszych kinowych przedstawień "Draculi" Brama Stokera, choć nieoficjalnym (imiona oraz nazwy miejsc zostały zmienione, a sam Murnau po premierze musiał stanąć przed sądem za nielegalne wykorzystanie powieści). Ikoniczne przedstawienie tytułowego wampira przez Maxa Schreka, który przygotowywał się do roli sypiając w trumnie, do dziś pozostaje jednym z najlepszych. Mimo upływu ponad stu lat od premiery "Nosferatu" wciąż jest jednym z najstraszniejszych i najbardziej inspirujących filmów w historii kina.
Tym razem po dzieło sięgnie jeden ze współczesnych mistrzów horroru, Robert Eggers ("Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii", "Lighthouse"), który jest wielkim fanem oryginału. Reżyser ma zaserwować widzom gotycką opowieść grozy, której jego zdaniem brakuje w ostatnich latach. Opowieść ma jednak różnić się od pierwowzoru i przełożyć środek ciężkości na postać Ellen Hutter.
Światowa premiera filmu odbędzie się 25 grudnia 2024 roku. W Polsce będziemy mogli go zobaczyć miesiąc później, 24 stycznia.
Zobacz też: Rozpoczyna się święto kina. Czyje filmy zobaczymy w Wenecji?