"The Electric State" to spektakularny film, którego akcja toczy się w alternatywnej, futurystycznej wersji retro lat 90. ubiegłego wieku. Millie Bobby Brown wciela się w Michelle, osieroconą nastolatkę próbującą poradzić sobie w społeczeństwie, gdzie czujące roboty wyglądające jak maskotki albo postaci z kreskówek, które niegdyś pokojowo nastawione, służyły ludziom, teraz żyją na wygnaniu po nieudanym powstaniu. Obraz świata, jaki ma Michelle, wywraca się do góry nogami pewnej nocy, gdy odwiedza ją Cosmo, słodki, tajemniczy robot najwyraźniej kontrolowany przez Christophera - genialnego młodszego brata Michelle, który - wbrew jej przekonaniom - jednak żyje.
Dlatego Michelle, zdeterminowana, by odnaleźć Christophera, przemierza wraz z Cosmo amerykański południowy zachód i wkrótce, chcąc nie chcąc, łączy siły z Keatsem (Chris Pratt), słabo zarabiającym przemytnikiem i jego dowcipnym robotem, Hermanem (którego w oryginalnej wersji dubbinguje Anthony Mackie). Gdy Keats i Michelle docierają do strefy dla wykluczonych, gdzie na pustyni za murem roboty żyją na własnych zasadach, poznają dziwaczną, barwną grupę robotycznych sprzymierzeńców - i zaczynają rozumieć, że siły stojące za zniknięciem Christophera są dużo bardziej złowieszcze, niż sądzili.