Od parnych lasów deszczowych Borneo po pustkowia Arktyki i głębiny oceanów – film "SOS dla Planety", w którym zastosowano najnowocześniejszą, wielkoekranową animację komputerową, przedstawia trzy najpoważniejsze problemy z zakresu ochrony środowiska naturalnego naszej planety. Dzięki niezwykłemu oddziaływaniu olbrzymiego trójwymiarowego ekranu i oszałamiająco realistycznym, stworzonym komputerowo zwierzętom, ten wielkoekranowy obraz pozwala widzom zanurzyć wśród bujnej przyrody, a łącząc oryginalne zdjęcia filmowe z komputerową animacją ukazuje niektóre z najistotniejszych zagrożeń, przed jakimi stoi obecnie nasza planeta.
Prowadzącym i narratorem filmu jest znany dziennikarz telewizyjny Walter Cronkite. Obraz wyprodukowała wytwórnia nWave Pictures we współpracy z holenderskim oddziałem World Wide Fund for Nature (WWF). "SOS dla Planety" to przełomowe dzieło ze względu na niezwykłe efekty cyfrowe zastosowane w sposób nowatorski, niespotykany dotychczas w branży wielkoekranowych produkcji filmowych.
"SOS dla Planety" bawi i uczy, ponieważ przyczyny i skutki każdego z problemów dotyczących środowiska naturalnego przedstawiono i objaśniono, wykorzystując przy tym magię trójwymiarowego obrazu wyświetlanego na gigantycznym ekranie. Niezwykłe wrażenie zanurzenia w obrazie filmowym pozwala w całkiem nowy sposób spojrzeć na budzące naszą troskę problemy z zakresu ochrony środowiska naturalnego, tak często bagatelizowane w tradycyjnych środkach przekazu.
Fachowość Waltera Cronkite’a stanowi rękojmię prawdziwości jednej z przesłanek filmu, iż ciągły wzrost liczby środków przekazu i powstały w wyniku tego procesu szum informacyjny sprawia, iż złożonym i żywotnie ważnym wiadomościom trudniej przebić się wśród informacji bardziej atrakcyjnych dla masowego odbiorcy. Cronkite’a mówiącego o “pilnej konieczności dotarcia do ludzi na całym świecie z przesłaniem, że jakość naszego środowiska ulega szybkiej degradacji, co stwarza zagrożenie dla istnienia naszego gatunku na tej planecie” sfilmowano na tle zielonego ekranu i cyfrowo wkomponowano w trójwymiarowe telewizyjne obrazy wyłaniające się z olbrzymiego ekranu i rozpoczynające kolejne sekwencje filmu.
"SOS dla Planety" to pierwszy wielkoekranowy film, którego narratorem jest Cronkite od czasu "The Dream Is Alive" - wyprodukowanego w 1985 r. dzieła, które stało się jednym z najbardziej kasowych wielkoekranowych filmów wszechczasów.
"SOS dla Planety" to pierwszy wielkoformatowy film, w którym zastosowano animację postaci przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technik cyfrowych oraz efekt trójwymiarowości i animację komputerową w stopniu większym, niż w jakimkolwiek innym filmie wielkoformatowym dotychczas. Hiperrealistyczne, stworzone komputerowo obrazy przedstawiają trzy odmienne, zagrożone ekosystemy, a efekty cyfrowe pozwalają widzowi odnieść wrażenie, że wchodzi w ekosystem i przeżywa akcję wraz z postaciami prezentowanych zwierząt.
"SOS dla Planety" przeznaczony jest do wyświetlania w muzeach, centrach nauki i kinach komercyjnych na całym świecie. Edukacyjną treść filmu uzupełnieni i wzbogaci specjalnie opracowany przewodnik dla nauczycieli. Wspomniany przewodnik będzie można wykorzystać jako element szkolnego programu nauczania w klasach od 3 do 10 i będzie on dostępny za pośrednictwem kin wielkoekranowych, w których odbędą się projekcie "SOS dla Planety". Przewodniki zawierają ćwiczenia do wykonania podczas zajęć lekcyjnych, a dotyczące trzech zagadnień globalnej ochrony środowiska naturalnego, o których mowa w filmie: globalnego ocieplenia, zagłady lasów deszczowych i degradacji oceanów.
W filmie "SOS dla Planety", którego prowadzącym i narratorem jest Walter Cronkite, zastosowano najnowocześniejszą, wielkoekranową animację komputerową,...
Firma nWave Pictures - znana w branży dzięki fascynującym efektom i efektownej animacji – wkracza na nowe obszary filmem "SOS dla Planety". Narratorem...
Jak to się stało, że holenderski oddział World Wildlife Fund nawiązał współpracę z wytwórnią nWave Productions, która jest bardziej znana z produkcji filmów...
Jak pracowaliście nad animacją postaci w "SOS dla Planety"?
ANTHONY HUERT: Najpierw tworzę wszystkie postaci w glinie, nadając modelom odmienny wyraz...