"Orlęta. Grodno '39" to dramatyczny obraz wojny z sowietami widziany oczami dwunastoletniego chłopca, Leona. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego, 1 września 1939 r. budynek jego szkoły zostaje zbombardowany przez niemieckie samoloty. Dla Leosia, Tadka, Eweliny oraz tysięcy polskich dzieci, rozpoczynająca się wojna stanie się szkołą przyspieszonego dojrzewania, konfrontacją z dramatyczną historią pisaną przez dorosłych.
Zbyt wiele razy wychodząc z seansu historycznego kina made in Poland mogłem tylko rzec: "no i kolejna zmarnowana szansa". Zrobię nawet coming out - jestem tak bardzo znużony cukierkowatością, poprawnością i przewidywalnością takiego rodzaju kina, że oglądam go głównie z obowiązku. Tym razem jest inaczej. "Orlęta. Grodno '39" ma swoje wady, ale jest to naprawdę solidne kino wojenne. Do tego...
Czytaj więcej