Pełna błyskotliwie niepoprawnego humoru komedia o tym, że czasem rozwód to dopiero początek życia na pełnych obrotach!
Ben, dotkliwie poturbowany przez życie małżeńskie, zdradzony przez swoją ukochaną żonę, odzyskuje wolność, ale nie bardzo wie, co z nią zrobić. Najchętniej mazałby się w kącie i rozgrzebywał resztki swojego złamanego serca. Na szczęście może liczyć na dawnego kumpla Patricka, dla którego rozwód to istna ucieczka z Alcatraz! Dopiero teraz czuje, że żyje i tego samego zamierza nauczyć Bena. Założony przez nich Klub Rozwodników, to miejsce niekończącej się balangi, gdzie króluje wolna miłość, a długość trwania związku liczy się w godzinach, a nie w latach. Ben okazuje się pojętnym uczniem, a odzyskaną radość życia podkreśla kolejnymi skandalicznymi wybrykami. Jednak, gdy pozna pewną uroczą Marion, okaże się, że w sercu wciąż jest niepoprawnym romantykiem. I wszystko wskazywałoby na to, że znów szczęśliwie ułoży sobie życie… ale od czego ma się przyjaciół!?
"Klub rozwodników" jest trzecim projektem reżyserskim w karierze Michaëla Youna, francuskiego aktora i komika. Poprzednim razem popełnił szytą grubymi nićmi satyrę pod tytułem "Niech żyje Francja", w której dwóch średnio inteligentnych bliskowschodnich pasterzy o wyglądzie Borata szykowało zamach terrorystyczny. Jeśli ktoś spodziewał się po Younie subtelności - to nie ten adres. Niestety,...
Czytaj więcej