Kłopot z nowym dokumentem Netfliksa o Jennifer Lopez polega na tym, że jest aż nazbyt równo skrojony. Poprawny, ale bez jakiejś niespodzianki czy iskry, której przecież głównej bohaterce nie brakuje. Dla fanów pozostanie pozycją obowiązkową - zawsze to szansa, żeby spędzić z artystką półtorej godziny "sam na sam", za kulisami i w gronie jej najbliższych współpracowników. Posłuchać, co sama o...
Czytaj więcej