Losy kilku pokoleń krzyżują się w jednym miejscu na ziemi, domu, który jest świadkiem wszystkiego co w ich życiu najpiękniejsze i najbardziej dramatyczne, najzabawniejsze i najbardziej poruszające. To tu dla jednych wszystko się zaczyna, a dla innych kończy. Tutaj rozkwita miłość, spełniają się marzenia, rodzą się przyjaźnie, pasje i przychodzą rozczarowania. Twórcom udaje się w niezwykłej filmowej formie uchwycić istotę ludzkiego losu. Jego blaski i cienie, które wszyscy znamy bez względu na to skąd pochodzimy i gdzie przyszło nam żyć.
Najnowszy film Roberta Zemeckisa przypomina skrzyżowanie katalogu wystroju wnętrz z Instragramem, na którym podglądamy zwyczajne życie amerykańskich rodzin na przestrzeni wieków. Ponowne spotkanie reżysera kultowego "Forresta Gumpa" ze scenarzystą Erikiem Rothem oraz, cyfrowo odmłodzonymi, Tomem Hanksem i Robin Wright może ubiegać się o tytuł najbardziej zbędnego filmu roku.
Czytaj więcej