“De-lovely” to oryginalny portret jednego z najsłynniejszych autorów piosenek, amerykańskiego kompozytora Cole Portera, któremu zawdzięczamy nieśmiertelne przeboje takie jak ”Anything Goes”, ”Night and Day” czy ”It’s De-lovely”. W filmie Porter spogląda wstecz na całe swoje życie tak, jakby było ono jednym z jego broadwayowskich musicali: ludzie, których spotkał na swej drodze, stają się aktorami, a wydarzenia z jego życia – elementami akcji. Poznajmy przeszłość kompozytora, w tym skomplikowane relacje łączące go z żoną, Lindą.
”De-lovely” to ponadczasowa opowieść o miłości i człowieku, który stał się jedną z legend XX wieku. Akcja obejmuje przeszło 40 lat, a przenosi się z Paryża do Wenecji i z Nowego Jorku do Hollywood. Ilustruje je ponad 30 piosenek, które wykonują największe gwiazdy rocka i muzyki pop, a wśród nich: Robbie Williams, Alanis Morissette, Sheryl Crow, Diana Krall i Natalie Cole.
Film wyreżyserował Irwin Winkler, na podstawie scenariusza Jaya Cocksa, a w rolach głównych wystąpili: Kevin Kline, Ashley Judd i Jonathan Pryce. Europejska premiera ”De-lovely” odbyła się na festiwalu w Cannes, polska – w trakcie XX Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego.