Fabuła filmu jest kontynuacją losów rodziny Birkutów. Syn Mateusza Birkuta, Maciek Tomczyk, jest robotnikiem w stoczni gdańskiej. Jest także aktywnym działaczem komitetu strajkowego. Dziennikarz
radiowy Winkel otrzymuje polecenie zrealizowania reportażu kompromitującego Tomczyka. Winkel przyjeżdża do Trójmiasta, składa wizytę Badeckiemu, przedstawicielowi lokalnych władz. Badecki stara się uświadomić, jak ważna jest dla władzy sprawa tego reportażu. Winkel próbuje się przedostać na teren strajkującej stoczni. Bezskutecznie. W tłumie zgromadzonym przed bramą zakładu spotyka dawnego znajomego Dzidka, któremu kiedyś załatwił pracę w telewizji gdańskiej. Dzidek opowiada mu o Tomczyku, który jest jego kolegą ze studiów. Aby uzyskać przepustkę na teren stoczni, Winkel odwiedza rodzinę działaczki związkowej Wiesławy Hulewicz. Dowiaduje się o małżeństwie Agnieszki, która w roku 1976 robiła film o Birkucie, z Maćkiem Tomczykiem. Teraz Agnieszka osadzona jest w areszcie za popieranie strajku. Dzięki znajomościom w milicji Winkel uzyskuje widzenie z nią. Dziewczyna opowiada dziennikarzowi - zna go z resztą z czasów pracy w telewizji - historię swej znajomości i małżeństwa z Birkutem. Ta rozmowa ostatecznie przekonuje go o słuszności żądań strajkujących. Postanawia, że reportaż, który miał zrobić, nigdy nie powstanie. Komisja Rządowa i Międzyzakładowy Komitet Strajkowy podpisują porozumienie.