Jackson Smith (Ryan Reynolds) jest najlepszym ochroniarzem na świecie. Niektórzy twierdzą, że jeśli chroni cię Smith, stajesz się nieśmiertelny. Jednak tym razem zadanie może przerosnąć nawet jego.
Smith ma przetransportować przez pół świata byłego płatnego zabójcę (Samuel L. Jackson), który zdecydował się zeznawać przeciw zbrodniarzowi wojennemu, którego reżim ma na sumieniu tysiące istnień. Ich tropem rusza cała armia agentów, płatnych morderców i łowców nagród, a po drodze okaże się, że nie tylko ich życie będzie zagrożone. Oskarżony zbrodniarz jest gotowy skorzystać z pomocy terrorystów, byle nie dopuścić do procesu.
Nie wiadomo, do czego odwołują się twórcy "Bodyguarda zawodowca". Na pewno chodzi o nostalgię, ale od samego początku filmu trudno zrozumieć, za czym powinniśmy tęsknić i o czym pamiętać. Ewidentnie Patrick Hughes ("Niezniszczalni 3") próbuje poszerzyć gatunek film sensacyjnego o wątki współczesne. Nadal chodzi o walkę Wschodu z Zachodem, choć metody wydają się bardziej "na czasie".
Czytaj więcej